Paryż ukarany... bo ratusz jest zbyt feministyczny
Zgodnie z obowiązującym prawem Paryż został ukarany grzywną w wysokości 90 tys. euro. za nadreprezentację kobiet na stanowiskach dyrektorskich w administracji miasta. Mer Anne Hidalgo uznała karę za niesprawiedliwą i biurokratyczną
Hidalgo powołała 11 kobiet i tylko pięciu mężczyzn na stanowiska dyrektorów w swojej administracji.
We wtorek mer Paryża broniła swojej decyzji przed Radą miasta. Karę uznała za „absurdalną”. „Zarządzanie miastem stałoby się zbyt feministyczne” – ironizowała, nie kryjąc złości.
„Bardzo piękne w biurokracji jest to, że absolutnie nie ma rozeznania i dlatego odważy się na wszystko” – zauważyła Hidalgo, dla której grzywna jest „niesprawiedliwa, nieodpowiedzialna i niebezpieczna”.
Hidalgo postanowiła osobiście przekazać czek z grzywną ministerstwu na początku 2021 r. w otoczeniu swoich zastępców, dyrektorów i wszystkich kobiet z Sekretariatu Generalnego Urzędu Miasta.
Czytaj też: Zlikwidowano obozowisko imigrantów… w centrum Paryża!
PAP/KG