Odszkodowania za lockdown. Do sądu wpłynęły dwa pozwy
Dwa pozwy na łączną kwotę około 675 tys. zł wpłynęły z sądu do Prokuratorii Generalnej, która będzie reprezentować państwo w sprawach o odszkodowania za lockdown – dowiedział się „Business Insider Polska”.
Choć polski rząd przygotował tarcze antykryzysowe, z których wypłacano pieniądze dla przedsiębiorców poszkodowanych przez epidemię, nie pokryły one strat. Do dziś wielu z nich nie może prowadzić swojej działalności na skutek decyzji rządu o lockdownie.
Jak przypomina portal już w połowie ubiegłego roku pojawiły się zapowiedzi złożenia pozwów przez przedsiębiorców z branży turystycznej, którzy domagali się ponad 140 mln zł odszkodowania od państwa. Od tamtej pory co rusz słyszymy kolejne zapowiedzi wystąpienia na drogę sądową.
Jak jednak ustalił „Business Insider Polska” formalnie do Prokuratorii Generalnej, która w sporze z firmami będzie przed sądem reprezentować państwo, wpłynęły tylko dwa pozwy.
- Oba dotyczą żądań odszkodowawczych – przyznaje w rozmowie z „BI” mec. Bartosz Swatek, rzecznik prasowy Prokuratorii. Dodał, że w tych sprawach nie ma jeszcze odpowiedzi na pozwy.
Wśród przedsiębiorców, którzy walczą o zadośćuczynienie, widać dwie strategie – zauważa portal. Część firm chce od razu pozwać Skarb Państwa, domagając się konkretnej kwoty, inni zaś stawiają na pozwy zbiorowe i uznanie odpowiedzialności Skarbu Państwa za wprowadzone zakazy i ograniczenia.
Czytaj też: Francji grozi ruina? To „zmierzch wielkości” państwa!
money.pl/kp