W wielu regionach Rosji pożary lasów, najgroźniejsze w Jakucji
Wiele regionów Rosji, głównie w azjatyckiej części kraju, zmaga się z pożarami lasów. Najgorsza sytuacja panuje w republice Jakucji. Tamtejsi mieszkańcy zaapelowali o pomoc do prezydenta Władimira Putina, skarżąc się, że do gaszenia ognia nie wystarcza sprzętu
Na początku lipca w ciągu doby udawało się strażakom w Jakucji ugasić około 40 pożarów, podczas gdy na terenie całego regionu trwało ich ponad 300. Na miejsce wysłano pracowników służb leśnych z wielu innych części Rosji. Teraz z pożarami walczy prawie 3 tys. strażaków, którzy mają do dyspozycji 350 jednostek sprzętu gaśniczego.
Tymczasem w petycji do prezydenta, którą podpisało około 7 tys. osób, sygnatariusze alarmują, że do gaszenia ognia najczęściej strażacy mają tylko podstawowy sprzęt. Autorzy innego listu otwartego twierdzą, że pożary objęły już około 300 tys. hektarów i choć zdarzają się one co roku, to teraz ich skala jest wyjątkowa.
Rozprzestrzenianiu się ognia w Jakucji sprzyja sucha i upalna pogoda. Pożary zbliżają się do terenów zamieszkanych, ale regionalne struktury ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych zapewniają, że nie ma zagrożenia dla osiedli ludzkich. Niemniej, dociera tam dym. Władze lokalne proszą mieszkańców, by jak najmniej czasu spędzali na zewnątrz bądź stosowali maseczki ochronne, aby uniknąć szkodliwego wpływu produktów spalania.
PAP/mt
Czytaj też: 50-stopniowe upały w Kanadzie! Topnieją lodowce, płoną domy