
Polemika Obsservatora - płaca minimalna jest dobrym rozwiązaniem…
Prezentujemy zwycięski komentarz cyklu "Na jeden temat przy czwartku" w temacie płaca minimalna. Autorem komentarza jest obsservator, który znalazł pozytywne skutki regulacji płacy minimalnej. Bardzo dziękujemy za głos i zachęcamy wszystkich Państwa do dyskusji przy okazji kolejnych tematów cyklu.
Polemika Obsservatora - płaca minimalna jest dobrym rozwiązaniem…
Pani Szurowska jednocześnie ma całkowitą rację i... jej nie ma. Jak to możliwe? Przytoczone w artykule przykłady są proste i logiczne. Możnaby oczywiście szukać dziury w całym i czepiać się detali, ale nie zmieni to faktu, że istotnie polscy przedsiębiorcy stają przed podobnymi dylematami. Ja jednak przewrotnie uważam, że płaca minimalna jest dobrym rozwiązaniem, a jej podwyższanie przez rząd wychodzi nam również na dobre. Bynajmniej wcale nie dlatego, że pracodawca jest zmuszany zapłacić nam więcej.
Jak słusznie twierdzi autorka, od podwyższania płacy minimalnej pracodawcy nie przybywa pieniędzy. Co zatem wtedy następuje? Otóż wtedy pracodawca szuka takiej formy zatrudnienia, która jest dla niego mniejszym obciążeniem. Z pracą "na czarno", albo przynajmniej "na szaro" włącznie. Pozornie jest to niekorzystne dla pracownika, bo nie ma on ochrony, jaką daje umowa o pracę. Z drugiej jednak strony, zgodnie z myślą przewodnią artykułu, pracodawca tej osoby na umowę o pracę tak czy inaczej zatrudnić nie jest w stanie.
Oprócz tego alternatywne formy zatrudniania mają jeszcze jeden bardzo pożyteczny aspekt - zmniejszają ilość pieniędzy oddawanych budżetowi państwa, a więc pieniędzy zmarnowanych, ewentualnie rozkradzionych. Zauważmy, że rosnące obciążenia fiskalne w ogóle nie przekładają się na lepsze wykorzystanie pozyskanych środków. Coraz więcej we władzach i urzędach jest ludzi niekompetentnych, niedouczonych i zwyczajnych złodziei. Dlatego redukowanie ilości pieniędzy będących w ich dyspozycji jest działalnością ze wszech miar pożyteczną i godną pochwały. Urzędowo narzucona płaca minimalna jest czynnikiem bardzo efektywnie do takiej działalności zachęcającym.
Trzeba jednak przyznać, że Gość 12:19 ma rację co do obciążeń pracodawcy. Koszty funkcjonowania państwa (w tym Zakładu Ubezpieczeń Społecznych) są zbyt duże, ale rząd nic z tym nie robi traktując rozdawanie urzędniczych posad jako sposób generowania sobie elektoratu, a koszty jakie to za sobą niesie usiłując równoważyć ciągłym zwiększaniem obciążeń. Widziałem niedawno porównanie kwot jakie ZUS zasilają i jakie z niego wychodzą...
Przedsiębiorcy zapominają, że wyższa płaca minimalna podnosi siłę nabywczą społeczeństwa. Proszę zauważyć, że przy niskich zarobkach przychody przedsiębiorstw też są niskie, mimo możliwości produkowania tańszych towarów. Z tych powodów liczba bankructw firm nie zależy od wysokości płacy minimalnej, gdyż ta jest proporcjonalna do siły nabywczej. Przy wyższej płacy minimalnej więcej przedsiębiorstw ma szansę utrzymać się na rynku, przy niższej - mniej. Stąd twierdzę, że płaca minimalna powinna być określona procentowo od średniej płacy i waloryzowana automatycznie co roku. Negocjowanie jej w ramach tzw. Komisji Trójstronnej nie ma sensu.
Gdyby teza autorki była prawdziwa (tzn. gdyby nie obowiązywały żadne regulacje) - najbogatszymi krajami byłyby kraje "Czarnej Afryki", gdzie żadne regulacje dot. płacy minimalnej nie obowiązują...
obsservator
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.