
Unijne kontrakty zbrojeniowe już nie dla USA?
Najnowszy pomysł Brukseli na dozbrojenie Unii Europejskiej wchodzi w życie w czwartek. W efekcie na początek podzielone zostanie 150 mld euro w formie pożyczek między kraje członkowskie. A te będą mogły kupić sprzęt - przede wszystkim europejski. W całym tym planie na równi z krajami UE bierze udział Ukraina.
Dziś ostatecznie 26 krajów członkowskich na posiedzeniu Rady UE poparło Security Action for Europe (SAFE), czyli program finansowania wspólnych zamówień obronnych o wartości 150 mld euro. Węgry jako jedyne wstrzymały się od głosu.
Cel jest szczytny, bo ma doprowadzić do wzmocnienia zdolności obronnych krajów unijnych, ale wzbudza też sporo kontrowersji w tle jest bowiem także wzmocnienie konkretnych europejskich koncernów zbrojeniowych, które teraz liczą na lukratywne zamówienia. Konieczne będzie też zaciągnięcie nowych długów. Co więcej - by uzyskać pożyczki na dozbrojenie kraje członkowskie muszą przedstawić długofalowe plany obronne. (Nie wiadomo na razie, czy te dokumenty będą podlegać zatwierdzeniu przez brukselskich urzędników.) Zamówienia mają być faktycznie wspólne, czyli nie każdy kraj osobno, ale przynajmniej „parami”, gdyż tylko w wyjątkowych przypadkach dopuszcza się, aby jakieś państwo działało samodzielnie.
Idą żniwa dla przemysłu zbrojeniowego Francji i Niemiec
Jedna z najbardziej dyskusyjnych kwestii w tym programie to promocja europejskich producentów, a nie jest tajemnicą, że dominują na kontynencie firmy niemieckie, francuskie i hiszpańskie. Wśród zasad programu jest bowiem taka, że nie więcej niż 35 proc. kosztów podzespołów produktu może pochodzić spoza UE czyli na przykład z USA czy Korei Południowej. Tymczasem np. Polska dotychczas stawiała przed wszystkim na pozyskiwanie uzbrojenia z obu tych źródeł.
SAFE jednoznacznie pozytywnie oceniają przedstawiciele krajów, liczących na zamówienia. Na przykład francuski minister Benjamin Haddad uznał program za „duży krok naprzód”, gdyż władze unijne angażują się „w priorytetowe traktowanie europejskich gałęzi przemysłu, zmniejszanie zależności zewnętrznej — w tym od Stanów Zjednoczonych — i wzmacnianie strategicznej autonomii Europy”.
Jakie uzbrojenie będzie preferowane przy zakupach?
Programem finansowania mają być objęte też konkretne rodzaje uzbrojenia. Na liście priorytetów są dwie kategorie sprzętu - pierwsza to m.in. amunicja, rakiety, systemy artyleryjskie, wyposażenie wojsk lądowych, zaś w drugiej są m.in. systemy obrony powietrznej, drony i technologie kosmiczne.
Przyjęty dziś program daje początek całej strategii ReArm Europe/Readiness 2030, którą przygotowała Komisja Europejska, a jej wartość to ponad 800 miliardów euro.
Agnieszka Łakoma
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Cenzura sieci!? W Rumunii wkrótce pod nowym prezydentem
Co spowodowało największy blackout w historii Europy?
Volvo zwolni tysiące pracowników
»»Co słychać w gospodarce? – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.