Ciąg dalszy korekty na dolarze
Najważniejszym wydarzeniem czwartkowej sesji na rynku walutowym było posiedzenie Banku Anglii, którego decyzja dotycząca poziomu stóp procentowych nie przyniosła żadnej niespodzianki, a główna stopa procentowa utrzymana została na poziomie 0,5%. Pozytywnie zaskoczyły natomiast cotygodniowe dane z amerykańskiego rynku pracy, gdzie liczba nowych zarejestrowanych bezrobotnych kolejny raz z rzędu okazała się być niższa od oczekiwanej.
Październikowe posiedzenie Banku Anglii nie przyniosło żadnych zmian w polityce monetarnej, a inwestorzy poznali jedynie lakoniczny komunikat dotyczący podjętej decyzji. O wiele ciekawszych informacji dotyczących debaty pomiędzy członkami Komitetu Polityki Pieniężnej powinien dostarczyć protokół z posiedzenia BoE, który opublikowany zostanie 22 października. Zapis ten może być bowiem wskazówką dotyczącą terminu rozpoczęcia zacieśniania polityki monetarnej przez Bank Anglii, a także wskazać, jakich danych potrzebują członkowie komitetu do podjęcia bardziej jastrzębich decyzji.
W kontekście sytuacji gospodarczej w Wielkiej Brytanii warto zauważyć, iż dane z Wysp już od dawna różnią od danych ze strefy euro. Niemniej jednak po bardzo dobrym pierwszym półroczu ostatnie odczyty z rynku brytyjskiego rozczarowują. Indeksy PMI przestały dynamicznie rosnąć, a dane z rynku nieruchomości sugerują, iż ceny w ujęciu miesięcznym zaczynają się stabilizować. Co więcej, presja płacowa pozostaje bardzo słaba. Z tego powodu można oczekiwać, iż dyskusja w trakcie październikowego posiedzenia Banku Anglii była niezwykle ciekawa, co powinno sprzyjać zmienności na parach z funtem.
Czwartkowa sesja przyniosła także kolejne osłabienie amerykańskiego dolara, który w dalszym ciągu nie może zatrzeć złego wrażenia wywołanego środową publikacją minutes z posiedzenia FOMC. Warto jednak pamiętać, iż od początku tygodnia rynek szukał sposobu na realizację zysków po bardzo silnym umocnieniu amerykańskiej waluty, a protokół okazał się do tego znakomitą okazją. Dolarowi tylko nieznacznie pomogły bardzo dobre dane z tamtejszego rynku pracy, gdzie cotygodniowy odczyt liczby nowych zarejestrowanych bezrobotnych wyniósł 287 tysięcy i po raz kolejny okazał się niższy od oczekiwanego.
W dniu dzisiejszym nieznacznie osłabił się polski złoty, który pozostawał pod wpływem globalnego sentymentu. O godzinie 17:00 dolar kosztował 3,2839zł, euro 4,1776zł, funt 5,3123zł, a frank szwajcarski 3,4528zł.
