Analizy

Złoty silniejszy, ale polityka może go osłabić

Marcin Kiepas główny analityk Waluteo

  • Opublikowano: 20 grudnia 2017, 11:04

  • Powiększ tekst

Decyzja Komisji Europejskiej o uruchomieniu artykułu 7 przeciwko Polsce może nieco popsuć sentyment do złotego, który w ostatnich dniach zyskiwał na wartości. Z uwagi jednak na okres świąteczny nie należy spodziewać się dużych zmian.

Środowy poranek przynosi niewielkie umocnienie złotego do głównych walut, co oznacza kontynuacji tendencji obserwowanej już od piątku. O godzinie 09:53 kurs EUR/PLN testował poziom 4,1980 zł, osuwając się 4. kolejny dzień i wracając do poziomów z początku poprzedniego tygodnia. Kurs USD/PLN testował poziom 3,5450 zł, CHF/PLN 3,5945 zł, a GBP/PLN 4,7485 zł.

Ostatnie dni upłynęły pod znakiem niewielkiego umocnienia złotego do głównych walut, który w ten sposób odrobił część strat z poprzedniego tygodnia. Złotego wspierały przede wszystkim lepsze nastroje na rynkach globalnych, co doskonale ilustrują ostatnie rekordy na Wall Street. To wpłynęło na poprawę sentyment do walut emerging markets, pomagając równocześnie złotemu. Pozytywny wpływ miał też wzrost notowań EUR/USD, jaki nastąpił pomimo zmierzającego do szczęśliwego finału uchwalenia wielkiej reformy podatkowej w USA, co powinno stanowić w przyszłości ważny impuls dla dolara.

Inwestorzy natomiast zignorowali dobre dane z polskiej gospodarki. W tym opublikowany wczoraj raport o sprzedaży detalicznej (razem z danymi o produkcji przemysłowej i inflacji PPI), która w listopadzie niespodziewanie przyspieszyła do 10,2 proc. w skali roku z 8 proc. w październiku, notując drugi najwyższy wynik w ostatnim 5-leciu. To kolejny już raz potwierdza, że świetne wyniki gospodarki są już w cenach. Jak również, że dane nie będą się liczyć dopóty, dopóki nie będą wpływać na oczekiwania co do przyszłych decyzji Rady Polityki Pieniężnej. A opublikowana w tym tygodniu seria raportów makroekonomicznych tych oczekiwań nie zmienia. W dalszym ciągu ostatni kwartał 2018 roku jest najbardziej prawdopodobnym terminem pierwszej od lat podwyżki stóp procentowych w Polsce. Szczególnie po niedawnej „gołębiej” wypowiedzi Kamila Zubelewicza, jednego z nielicznych „jastrzębi” w obecnej Radzie.

Dziś ta powolna aprecjacja złotego z ostatnich dni może zostać przerwana. Potencjalnym impulsem może być polityka. Dokładnie spodziewana decyzja Komisji Europejskiej o uruchomieniu wobec Polski artykułu 7 unijnego traktatu, co w dalszej przyszłości może oznaczać sankcje wobec Polski. Sankcje to oczywiście pieśń przyszłości, ale samo uruchomienie procedury wpłynie na pogorszenie wizerunku Polski.

Innym potencjalnym impulsem do osłabienia złotego może być również realizacja zysków na EUR/USD po dwóch dniach mocniejszych wzrostów. Bez emocji za to zostaną przyjęte, publikowane o godzinie 14:00 dane o koniunkturze konsumenckiej w grudniu, które zapewne okażą się rekordowe.

Druga połowa tygodnia, z uwagi na zbliżające się święta Bożego Narodzenia, ale też i na brak silnych impulsów mogących wstrząsnąć rykiem walutowym, powinna przynieść dalszy spadek aktywności, a więc zarówno obrotów, jak i zmienności. Zapewne też niewiele na tym rynku będzie się dziać tuż po świętach.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych