Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: pixabay.com

Wyspy Owcze. Masakra delfinów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 15 września 2021, 15:30

  • Powiększ tekst

W ramach tradycyjnego polowania na wieloryby na Wyspach Owczych zabito blisko 1,5 tys. delfinów. Organizacja non profit Sea Shepherd nazwała to największą masakrą delfinów i grindwali w historii wysp - podaje portal Euronews.

Nawet lokalni mieszkańcy są wstrząśnięci brutalnym wymordowaniem delfinów, które zostały zagnane na płytkie wody u brzegów wyspy Eysturoy, gdzie leżały w mękach przez wiele godzin, zanim zostały dobite - pisze brytyjski dziennik „The Guardian”.

Grupa Sea Shepherd, która od lat 80. walczy o całkowity zakaz tradycyjnego polowania na Wyspach Owczych, zwanego „Grind”, nazwała zabice delfinów „absolutnie odrażającym atakiem na naturę”.

Podczas „Grind”, które stało się atrakcją turystyczną, mięso zabitych wielorybów i delfinów ma być dzielone między mieszkańców lokalnej wspólnoty. Ale jest go o wiele za dużo jak na 53 tys. mieszkańców - zauważa Euronews.

W dzisiejszych czasach to polowanie jest dalekie od dawnych polowań, które miały zapewnić przetrwanie (…). +Grind+ odbywa się teraz z łodzi motorowych o wielkiej mocy oraz skuterów i nie jest niczym innym, jak sportem udającym tradycję - powiedział Euronews dyrektor Sea Shepherd Rob Read.

Wyspy Owcze, Japonia, Norwegia i Islandia to „najwięksi winowajcy” wśród krajów, które nadal prowadzą komercyjne polowania na wieloryby, mimo zakazania tej praktyki w 1986 roku - pisze Euronews.

PAP/RO

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych