Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pexels.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pexels.com

Czy wykluczenie cyfrowe oznacza w Polsce wykluczenie społeczne?

Artykuł sponsorowany

  • Opublikowano: 20 grudnia 2021, 10:00

  • Powiększ tekst

Większości z nas nie trzeba przekonywać, że w ostatnim czasie proces „cyfryzacji” naszego życia znacznie przyśpieszył. To, co jeszcze kilka lat temu uchodziło za technologiczną nowinkę czy stanowiło jedynie informatyczną alternatywę dla tradycyjnych procesów obsługi wielu dziedzin z jakimi na co dzień mamy styczność, dziś stało się standardem

Zdalnie pracujemy, zdalnie się uczymy, zdalnie zarządzamy naszym majątkiem, zdalnie kupujemy i sprzedajemy, korzystamy z e-recept, zdalnie załatwiamy sprawy w urzędach. W miarę jak poszerza się obszar cyfrowych możliwości, kurczy się zbiór „starych” mechanizmów. Nie możemy jednak zapominać o ludziach, którzy nie chcą lub nie mają możliwości do tego, by w pełni korzystać z dobrodziejstw nowych cyfrowych narzędzi. Kim są te osoby?

Na powyższe pytania postanowili poszukać odpowiedzi autorzy raportu „Wykluczenie społeczno-cyfrowe w Polsce. Stan zjawiska, trendy, rekomendacje”, jakie z inspiracji Orange Polska oraz Fundacji Orange zrealizowała Fundacja Stocznia. Już sam tytuł pracy jest intrygujący, bowiem do tej pory w przestrzeni publicznej posługiwano się raczej pojęciem wykluczenia „cyfrowego”, a nie „społeczno-cyfrowego”. Skąd ta zmiana?

W naszym przekonaniu, obecnie wykluczenie cyfrowe to także wykluczenie społeczne. Brak dostępu do nowych technologii lub nieumiejętność korzystania z nich to nierówny dostęp do usług publicznych, życia społecznego, edukacji czy rozrywki – przekonują autorzy w swoim raporcie i trudno się z nimi nie zgodzić.

Niniejszy raport jest jednak nowatorski nie tylko z uwagi na fakt przekonującego dowiedzenia powiązania wykluczenia społecznego z cyfrowym, ale przede wszystkim z powodu wniosków jakie formułuje, definiując przyczyny takiego stanu rzeczy. Do tej pory bowiem większość podobnych opracować koncentrowała się na zapóźnieniach technologicznych, rejonach Polski, gdzie słaba jakość dostępnego łącza sieciowego generowała olbrzymie problemy choćby na dla uczniów w czasie zdalnej nauki. Omawiany raport stwierdza jednak, że w Polsce dokonuje się bardzo szybki postęp jeśli chodzi o wymazywanie z mapy „białych plam”, czyli miejsc bez dostępu do sieci dobrej jakości. Mimo tego jednak zjawisko wykluczenia cyfrowo-społecznego ustępuje wolniej niż można by się było spodziewać i tu autorzy raportu wskazują właśnie nowe przyczyny. Jakie?

_Wykluczenie z korzystania z sieci ze względu na brak kompetencji obsługi urządzeń i internetu jest dziś w Polsce zjawiskiem marginalnym i stosunkowo łatwym do przezwyciężenia. Ważnym problemem w spektrum wykluczenia kompetencyjnego są za to niewystarczające wiedza i umiejętności osób już korzystających z sieci. (…) O związku między włączeniem (i wykluczeniem) cyfrowym a włączeniem (i wykluczeniem) społecznym decyduje w dużej mierze to, w jaki sposób korzystamy z urządzeń cyfrowych. Zmniejszenie nierówności związanych z aktywnością społeczną, szansami edukacyjnymi, sytuacją na rynku pracy, aktywnością obywatelską, dostępem do służby zdrowia czy sposobami korzystania z kultury jest możliwe wtedy, kiedy potrafimy korzystać z narzędzi i usług cyfrowych połączonych z tymi obszarami. Tymczasem w grupach najbardziej narażonych na wykluczenie społeczne i cyfrowe (zwłaszcza wśród osób słabiej wykształconych) wzorce korzystania z technologii są mniej użytkowe i kreatywne niż wśród ogółu użytkowników internetu. W przypadku osób wykluczonych cyfrowo i społecznie częściej występują też dysfunkcyjne wzorce korzystania z sieci (m.in. uzależnienia czy zachowania zagrażające bezpieczeństwu) – czytamy w raporcie.

W innym miejscu raportu wybito informację, że zaledwie 25 procent rodzin o najniższych dochodach nie miało w Polsce internetu w dobie pandemii. Czytamy także, że wyraźnie zmniejszyły się różnice w poziomie dostępu do internetu między dużymi miastami a wsią, a kwiecień i maj 2020 roku to pierwszy moment w historii badań tego zjawiska przez statystykę publiczną, kiedy nie odnotowano istotnych różnic w powszechności dostępu do sieci (co nie znaczy oczywiście, że nie występowały różnice w jakości tego dostępu). Raport można uznać za przełomowy, bo po razy pierwszy pokazuje Polskę jako kraj z dobrą bazą do tego, by w najbliższych latach skutecznie wyeliminować wykluczenie cyfrowe, które jest w nim zdefiniowane bardziej jako zjawisko wynikające z nieufnych ludzkich postaw wobec nowych technologii, niedostatecznych umiejętności, czy braku wiedzy niż z deficytu fizycznego dostępu do sieci. Wśród wskazanych rekomendacji działań włączania osób dziś wykluczonych w społeczeństwo cyfrowe wskazano głównie akcje aktywizujące i edukację. Za znakomity przykład mogą tu posłużyć programy Orange MegaMisja czy #SuperKoderzy, w których zmieniono zasady rekrutacji, zwiększając ją na obszarach o największym statystycznie wykluczeniu cyfrowym.

Kluczowy wniosek jest zatem taki, by za rozwojem sieci szybkiego internetu szła także rzetelna edukacja o tym jak go najlepiej wykorzystywać. Tylko wówczas ograniczanie wykluczenia społeczno-cyfrowego będzie w pełni skuteczne.

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.