Wallace: W. Brytania wysłała na Ukrainę broń przeciwczołgową
Dostawy systemów obrony przeciwpancernej z Wielkiej Brytanii to ogromny postęp dla zdolności obronnych i polityki zagranicznej Ukrainy - uważa ukraiński komentator Jurij Butusow, redaktor naczelny ukraińskiego portalu Censor.net. Rośnie front naszego wsparcia - ocenia
W poniedziałek brytyjski minister obrony Ben Wallace poinformował Izbę Gmin, że Wielka Brytania dostarczyła Ukrainie lekkie systemy obrony przeciwpancernej, by zwiększyć jej zdolności obronne w razie rosyjskiej inwazji, a pewna liczba brytyjskich żołnierzy przeprowadzi szkolenie z ich obsługi. Wallace nie sprecyzował liczby ani rodzaju wysyłanej broni, ale poinformował, że pierwsze systemy zostały dostarczone już w poniedziałek oraz zaznaczył, że mają one charakter wyłącznie defensywny i nie stanowią zagrożenia dla Rosji.
I chodzi nawet nie o to, że mamy ogromny deficyt każdego rodzaju uzbrojenia i skromne zapasy. To już nie tylko USA. Nie tylko Turcja. Kraj NATO, jeden z wiodących krajów świata i Europy, w którym żyją i posiadają majątek najbardziej wpływowi rosyjscy oligarchowie i urzędnicy, pokazał, że jest gotowy, by szybko i bez długich ceremonii wysłać cały samolot nowoczesnej broni na Ukrainę i postawić (prezydenta Rosji Władimira) Putina przed faktem (dokonanym) - kontynuuje Butusow.
W jego ocenie Londyn pokazał Moskwie, że w przypadku rozpoczęcia pełnowymiarowych działań bojowych Ukraina otrzyma pilną pomoc w postaci uzbrojenia, a opracowaną trasą transporty polecą jeden po drugim.
A to znaczy, że nie skończy nam się amunicja. I znaczy to, że nie tylko USA nam pomogą - front wsparcia rośnie - pisze.
Jak podkreśla, możliwość szybkiego uzupełnienia amunicji i systemów uzbrojenia jest krytycznie ważna w przypadku aktywizacji działań bojowych. To znaczne zwiększenie ukraińskich możliwości - dodaje.
Czytaj też: Wielka Brytania wesprze Polskę przysyłając 100-150 żołnierzy
PAP/mt