Informacje

Wojna na Ukrainie - protest  / autor: PAP/Radek Pietruszka
Wojna na Ukrainie - protest / autor: PAP/Radek Pietruszka

INWAZJA NA UKRAINĘ

Najbogatszy Rosjanin do władz: Nie cofajcie nas do 1917 r.!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 11 marca 2022, 17:00

    Aktualizacja: 11 marca 2022, 20:38

  • 1
  • Powiększ tekst

Konfiskata aktywów firm, które uciekły z Rosji po inwazji na Ukrainę, podkopałaby zaufanie inwestorów na dziesięciolecia i cofnęłaby Rosję do katastrofalnych czasów rewolucji bolszewickiej z 1917 r. ocenił na komunikatorze Telegram magnat metalurgiczny Władimir Potanin - przekazał w piątek Reuters.

Potanin to największy udziałowiec Norilsk Nickel, największego na świecie producenta palladu i rafinowanego niklu. „Rosja powinna zareagować pragmatyzmem na wykluczenie z całej gospodarki światowej” - zacytował Reuters.

Nie powinniśmy próbować +zatrzaskiwać drzwi+, ale starać się zachować pozycję gospodarczą Rosji na tych rynkach, które tak długo pielęgnowaliśmy” - przekazał słowa Potanina Reuters.

Potanin powiedział, że konfiskata aktywów firm, które opuściły Rosję, spowodowałaby, że kraj przez dziesięciolecia nie byłby dostępny dla inwestorów: „Cofnęłoby nas to o 100 lat do roku 1917, a konsekwencje - globalny brak zaufania inwestorów do Rosji - odczuwalibyśmy przez wiele dziesięcioleci”.

Premier Rosji Michaił Miszustin powiedział w czwartek prezydentowi Władimirowi Putinowi, że rząd zaproponował przekazanie firm, które opuściły Rosję, pod administrację zewnętrzną” - przypomniał Reuters.

Agencja poinformowała, że „dokładne mechanizmy takiego działania nie są jasne”. Reuters powołał się na rosyjskich urzędników i biznesmenów, którzy twierdzą że „wśród elicie trwa debata na temat tego, jak ostra powinna być reakcja Moskwy na zachodnie sankcje”.

Potanin ostrzegł, że niektóre kraje wykorzystują sankcje jako sposób na pokonanie konkurencji, dlatego Moskwa musi podejmować mądre i przemyślane decyzje” - podała agencja. Oligarcha miał wezwać „do zniesienia ograniczeń walutowych w spłacaniu kuponów (odsetek) od zewnętrznego długu Rosji”. Według niego dług ten wynosi 480 miliardów dolarów, a „techniczne niespłacenie odsetek mogłoby umożliwić żądanie spłaty całej kwoty głównej”.

Oligarcha zwrócił uwagę, że „gospodarki Zachodu ucierpiały przez nałożenie sankcji na Rosję. Musimy więc być mądrzejsi i uniknąć scenariusza, w którym nasze sankcje uderzą w nas”.

Reuters wskazał na kontekst wypowiedzi i przypomniał oficjalny komunikat rosyjskiego Ministerstwa Finansów z niedzieli 6 marca. Resort wówczas zadeklarował, że „będzie obsługiwać i spłacać długi państwowe w całości i na czas, ale płatności mogą być utrudnione przez międzynarodowe sankcje”.

W poniedziałek 7 marca Reuters przedstawił swoją analizę w oparciu o bieżącą ocenę agencji ratingowej Moody, w której stwierdził, że „istnieje możliwość technicznej niewypłacalności spłaty długu” - o czym informował tego dnia PAP.

Władimir Potanin posiada 34 proc. udziałów w MMC Norilsk Nickel. Według Bloomberg Billionaires Index w marcu 2022 r. był najbogatszym człowiekiem w Rosji i 58. najbogatszą osobą na świecie, z szacunkową wartością netto 24,4 mld dolarów.

MMC Norilsk Nickel jest największym na świecie producentem palladu i wysokiej jakości niklu, jest również znaczącym producentem platyny i miedzi. Produkuje również kobalt, rod, srebro, złoto, iryd, ruten, selen, tellur i siarkę.

Czytaj też: B. szef dyplomacji Rosji: Putin w desperacji, nie można wykluczyć puczu

Powiązane tematy

Komentarze