Informacje

Swiatłana Cichanouska, Paweł Łatuszka i Mateusz Morawiecki / autor: PAP
Swiatłana Cichanouska, Paweł Łatuszka i Mateusz Morawiecki / autor: PAP

Morawiecki: odejdziemy całkowicie od importu ropy, węgla i gazu z Rosji

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 26 marca 2022, 20:46

  • Powiększ tekst

Polska będzie jednym z pierwszych państw Unii Europejskiej, który całkowicie odejdzie i od importu rosyjskiej ropy, węgla i gazu - zapowiedział w sobotę premier Mateusz Morawiecki. Jeśli chodzi o gaz, to według szefa rządu, uniezależnienie może nastąpić „do trzeciego kwartału” tego roku.

Premier Morawiecki wysłuchał w sobotę przemówienia prezydenta USA Joe Bidena na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie. Amerykański przywódca stwierdził m.in., że „Europa musi zakończyć uzależnienie od rosyjskich paliw kopalnych” i zadeklarował, że Stany Zjednoczone jej w tym pomogą.

Po zakończeniu wystąpienia Joe Bidena dziennikarze pytali premiera o plany dotyczące uniezależnienia się Polski od surowców z Rosji. „Polska będzie jednym z tych krajów, jeśli nie pierwszym, to jednym z pierwszych w Unii Europejskiej, który całkowicie odejdzie i od rosyjskiej ropy i węgla - to będzie prostsze, ale też od rosyjskiego gazu” - powiedział Morawiecki.

Dodał, że nasi partnerzy z UE „trochę z zazdrością” patrzą w tej sprawie na Polskę.

Oni niestety dopiero teraz przygotowują infrastrukturę gazową, którą my, przewidując zły rozwój wydarzeń, zbudowaliśmy, dlatego możemy się uniezależnić szybciej. Prosimy też wszystkich partnerów europejskich: bądźcie odważni, ponoście ten koszt dzisiaj, wyjdźcie ze strefy komfortu. Myślę, że to, co my dzisiaj mówimy, za kilka tygodni będzie w mainstreamie europejskim. Głęboko w to wierzę - powiedział szef rządu.

Według premiera, od gazu z Rosji Polska może się uniezależnić już w tym roku.

Postaramy się to zrobić do końca trzeciego kwartału. O pozostałych rzeczach powiem wraz z panią minister Anną Moskwą za parę dni - powiedział Morawiecki.

PAP/RO

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych