Informacje

Premier Mateusz Morawiecki, minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus (C) oraz ministrowie rolnictwa i rozwoju wsi Rumunii Florin-Ionut Barbu (L), Słowacji Jozef Bires (P) i Węgier Istvan Nagy (2L) podczas konferencji prasowej po spotkaniu w siedzibie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Warszawie / autor: PAP/Albert Zawada
Premier Mateusz Morawiecki, minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus (C) oraz ministrowie rolnictwa i rozwoju wsi Rumunii Florin-Ionut Barbu (L), Słowacji Jozef Bires (P) i Węgier Istvan Nagy (2L) podczas konferencji prasowej po spotkaniu w siedzibie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Warszawie / autor: PAP/Albert Zawada

Morawiecki: Jeżeli KE nie przedłuży zakazu importu ukraińskiego zboża, zrobimy to sami

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 19 lipca 2023, 16:27

  • Powiększ tekst

Jeżeli Komisja Europejska nie przedłuży zakazu importu ukraińskiego zboża po 15 września, polski rząd zrobi to sam, zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że nie jest to działanie skierowane przeciw komukolwiek, ale w obronie interesów polskich rolników.

Mamy za niecałe już dwa miesiące, zgodnie z decyzją Komisji Europejskiej, otworzyć granice ponownie 15 września. Chcę wyraźnie tutaj powiedzieć z Ministerstwa Rolnictwa Rzeczypospolitej Polskiej: nie otworzymy tej granicy” - powiedział Morawiecki po spotkaniu z ministrami rolnictwa krajów Europy Środkowo-Wschodniej.

Albo Komisja Europejska zgodzi się na wspólne wypracowanie regulacji, które przedłużą ten zakaz, albo zrobimy to sami” - dodał.

Premier podkreślił, że jeżeli pojawią się kolejne sygnały destabilizacji na rynkach innych produktów rolnych, polski rząd wprowadzi zakaz importu tych produktów z Ukrainy. Zapowiedział, że w takiej sytuacji oprócz blokady dla tych produktów zostaną też wprowadzone rekompensaty dla rolników.

Morawiecki zaznaczył, że polski rząd nadal popiera tranzyt ukraińskiego zboża przez Polskę.

W środę pięć tzw. krajów przyfrontowych: Polska, Bułgaria, Węgry, Słowacja i Rumunia podpisało wspólne stanowisko ws. przedłużenia do końca roku zakazu wwozu do naszych państw 4 zbóż z Ukrainy.

Jak skomentował to premier Morawiecki, nie jest to przeciw Ukraińcom, jest to dla polskich rolników. Dodał takżę, że jeżeli nastąpi nadmierny import z Ukrainy innych artykułów rolnych, również zostanie zablokowany tak jak w przypadku zbóż.

Rząd Rzeczypospolitej Polskiej jest zobowiązany do ochrony polskiego rolnictwa, tak jak zrobiliśmy to w marcu, kwietniu i w maju: blokada i rekompensaty, wsparcie finansowe w wysokości bezprecedensowej” - powiedział.

Jak dodał, „nigdy nie zostawiamy rolników samych sobie i tak będzie również tym razem w kontekście zarówno owoców miękkich, owoców twardych i jakichkolwiek perturbacji, jakie się pojawią” - zapewnił premier.

Jak dodał, „albo po 15 września wypracowane zostaną odpowiednie mechanizmy i odpowiednie regulacje, które uniemożliwią destabilizację rynku w Polsce i przywóz tych artykułów rolnych, na które dzisiaj jest zakaz wwozu, albo Rząd Rzeczypospolitej Polskiej - co deklaruję już teraz - zrealizuje to jednostronnie, albo z naszymi przyjaciółmi z innych krajów” - wskazał Morawiecki, zaznaczając, że to już będzie decyzja tych krajów.

My tak czy owak to zrobimy” - zapewnił.

Nie jest to przeciw Ukraińcom, jest to (…) dla polskich rolników” - podkreślił premier.

Podpisaliśmy wspólne stanowisko, pięciu krajów - Polski, Bułgarii, Węgier, Słowacji i Rumunii - tzw. przyfrontowych ws. przedłużenia do końca roku zakazu wwozu do naszych państw 4 zbóż z Ukrainy - wskazał w środę minister rolnictwa Robert Telus. Dodał, że kraje te są „mocno otwarte” na tranzyt z Ukrainy.

Na spotkaniu przygotowaliśmy i podpisaliśmy wspólne stanowisko - pięciu krajów przyfrontowych - dotyczące przede wszystkim przedłużenia zakazu wwozu do naszych krajów czterech zbóż po 15 września. Ale również w porozumieniu jest nasza wspólna deklaracja, że jesteśmy bardzo mocno otwarci na tranzyt” - powiedział szef resortu rolnictwa Robert Telus podczas konferencji prasowej po spotkaniu ministrów rolnictwa krajów przyfrontowych: Polski, Węgier, Słowacji, Rumunii i Bułgarii.

Minister Telus wskazał, że na spotkanie byli również zaproszeni ministrowie Ukrainy i Mołdawii. „Ministrowie nie przybyli z przyczyn obiektywnych, mamy nadzieję, że spotkamy się w przyszłości” - wskazał.

Chcemy pomóc Ukrainie w tranzycie” - zadeklarował Telus. „Wiemy, że ta wojna jest wojną, którą musimy wygrać” - podkreślił. Dodał, że wygramy ją wtedy, „gdy będziemy wprowadzać rozwiązania, które nam w tym pomogą”.

Telus poinformował, że środowe rozmowy dotyczyły trudnej sytuacji, którą została spowodowana wojną na Ukrainie, którą wywołała Federacja Rosyjska. „Wojna spowodowała destabilizację rynków, szczególnie w krajach przyfrontowych. Destabilizację przede wszystkim rynku rolnego” - podkreślił Telus.

5 czerwca 2023 r. zostało wydane rozporządzenie wykonawcze KE, które wprowadziło środki zapobiegawcze dotyczące przywozu do Unii Europejskiej pszenicy, kukurydzy, nasion rzepaku i słonecznika pochodzących z Ukrainy. Do 15 września 2023 r. przedłużony został unijny zakaz importu tych produktów rolnych do Polski. Nadal dozwolony jest ich tranzyt przez terytorium RP.

Czytaj także: 1 mld zł trafi do samorządów na remonty dróg

ISBnews/PAP/rb

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych