INWAZJA NA UKRAINĘ
Wojczal: Armia nowego wzoru lansowana przez S&F "to ściema"
O tym, w jaki sposób Ukraińcy potrafili przygotować się do wojny, jaki model armii przyjęli, oraz jakie są ich założenia strategiczne, operacyjne i taktyczne zastosowali mówi ekspert ds. geopolityki i publicysta Krzysztof Wojczal. Autor formułuje wnioski dla Polski, przedstawia także porównanie z forsowaną w niektórych mediach koncepcją Armii Nowego Wzoru
Wojna na Ukrainie to starcie dwóch jak najbardziej tradycyjnych, konwencjonalnych modeli armii, tak po stronie rosyjskiej, jak i ukraińskiej – mówi Krzysztof Wojczal w serwisie Youtube.
Wojczal opisuje, w jaki sposób Ukraińcy budowali swoją armię przygotowując się do wojny z Rosją od 2014 r., ponieważ oni tę wojnę przewidywali. W modelu ”armii ukraińskiego wzoru” postawiono na liczebność. W 2014 r. Ukraińcy niemal dwukrotnie podnieśli liczebność armii, z około 130 tys. do około 240 tys., stworzyli wojsko obrony terytorialnej (WOT), jak również przywrócili powszechny obowiązek wojskowy, a więc tzw. pobór, w związku z czym wszyscy obywatele musieli przejść szkolenie wojskowe. Miało to duży wpływ na kształt armii ukraińskiej - mówi Wojczal, zastrzegając, że prezentowany przez niego w komentarzu opis jest skrótowy i dość ogólny.
Ukraińcy rozbudowali siły ciężkie, czyli pancerno-zmechanizowane, podnieśli liczbę brygad pancernych z dwóch do pięciu, podnieśli liczbę brygad zmechanizowanych, mających na wyposażeniu bataliony czołgów. Podniesiono liczebność lekkiej piechoty, w tym sił aero-mobilnych. W tych brygadach Ukraińcy również umieścili bataliony czołgów.
Warto podkreślić, że ukraińskie przygotowania do wojny były uczynione we współpracy i w konsultacji z ekspertami amerykańskimi. Nie powinno to dziwić . Amerykanie również wprowadzili program reform [wojskowych], zgodnie z którym mają tworzyć superciężkie dywizje pancerne, tzw. przełamujące. Będą one miały znacznie więcej czołgów niż ta tradycyjna pancerna dywizja. Mało tego, nawet jednostki lekkiej piechoty amerykańskiej mają zostać wyposażone w czołgi, tylko że lekkie – twierdzi Wojczal.
Model współcześnie tworzonej, najbardziej nowoczesnej, najlepiej dofinansowanej armii amerykańskiej stał się wzorem dla armii ukraińskiej budowanej na technologii starszej, w dosyć biednym państwie. Ukraińcy ze swoim modelem ustawili się na obronę totalną, w której państwo ze swoimi strukturami administracji rządowej i lokalnej, całe społeczeństwo i armia nastawione są na obronę i wszyscy razem współdziałają.
Przy czym, oczywistą kwestią, nawet dla amatora wojskowości jest, że morale żołnierza jest najważniejsze, bo nawet najlepiej wyszkolony żołnierz w najlepszym sprzęcie nie posiada żadnej wartości bojowej na polu bitwy, jeśli z tego pola bitwy ucieknie, albo nie będzie walczył. Ważne jest, aby zrozumieć, jakie czynniki psychologiczne wpływają na to, że morale jest wysokie - wyjaśnia Krzysztof Wojczal.
Więcej w komentarzu wideo.
Czytaj też: Rosyjska ofensywa już traci impet. „Ukraina może wygrać”
youtube.com/mt