Informacje

Mariupol / autor: PAP
Mariupol / autor: PAP

INWAZJA NA UKRAINĘ

CNN: Rosji stawiany jest zarzut podżegania do ludobójstwa

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 27 maja 2022, 17:30

  • 1
  • Powiększ tekst

Zebrana została duża ilość dowodów, pozwalająca stwierdzić, że Moskwa podżega do ludobójstwa i popełnienia zbrodni, mających na celu unicestwienie narodu ukraińskiego – napisano w pierwszym niezależnym raporcie dotyczącym możliwego ludobójstwa Rosji na Ukrainie, o którym informuje CNN

Raport podpisało ponad 30 badaczy i ekspertów zajmujących się ludobójstwem. Rosja jest oskarżona w nim o naruszenie kilku artykułów konwencji ONZ w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa. Dokument powstał we współpracy amerykańskiego centrum analitycznego New Lines Institute for Strategy and Policy i kanadyjskiego Raoul Wallenberg Centre for Human Rights.

Kopie dokumentu mają być przesłane w piątek do parlamentów, rządów i organizacji międzynarodowych na całym świecie.

W raporcie o podżeganie do ludobójstwa i przygotowanie gruntu pod przyszłe ludobójstwo poprzez wielokrotne zaprzeczanie istnieniu tożsamości ukraińskiej zostają oskarżeni najwyżsi przedstawiciele władz Rosji.

Amerykańska i kanadyjska organizacja wskazują na złamanie przez Rosję artykułu II i artykułu III (c) konwencji w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa. Wedle artykułu II ludobójstwo to jakikolwiek z czynów dokonany w zamiarze unicestwienia w całości lub części grup narodowych, etnicznych, rasowych lub religijnych, jako takich. W artykule III (c) mówi się, że karze podlega „bezpośrednie i publiczne podżeganie do popełnienia ludobójstwa”.

Za dowody łamania przez Rosję konwencji eksperci uznają m.in. powtarzające się wypowiedzi rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, który wielokrotnie powtarzał, że uważa, że Ukraina nie ma prawa do istnienia jako niezależne państwo. Badacze wskazują także na odczłowieczający język, używany przez przedstawicieli rosyjskich władz, łącznie ze słowami, które określają Ukraińców jako „bestialskich”, „podrzędnych” czy „brudnych”. Dążenie i nakłanianie do ludobójstwa ujawnia strefa językowa, wedle autorów raportu, także w opisywaniu Ukrainy jako „państwa nazistowskiego” oraz „śmiertelnego zagrożenia” dla Rosji.

W raporcie rosyjskie wojska zostają oskarżane o przeprowadzanie „konsekwentnych i wszechogarniających okrucieństw wedle pewnego wzoru, zbiorowo przeciwko ukraińskim cywilom”. Rzetelnie udokumentowane masakry i egzekucje, m.in. w Buczy, w obwodach sumskim i czernihowskim, celowe ataki Rosjan na schrony, korytarze ewakuacyjne i placówki opieki zdrowotnej, jak i masowe ostrzeliwanie dzielnic mieszkalnych, gwałty, oblężenia, kradzieże zboża oraz przymusowe deportacje do Rosji przedstawiają „ludobójczy wzór destrukcji” - jak napisano w raporcie.

To bardzo skrupulatne i szczegółowe badanie obszernego materiału dowodowego. To, co jak dotąd zaobserwowaliśmy, to to, że ta wojna jest ludobójcza w swojej naturze, jeśli chodzi o używany język i sposób, w jaki jest prowadzona - przekazał Azeem Ibrahim z amerykańskiego insytutu New Lines.

Organizacje New Lines Institute i Raoul Wallenberg Centre badały wcześniej ludobójstwa Rohingjów i Ujgurów, odpowiednio w Mjanmie (d. Birmie) i Chinach, oraz opracowały pierwszy raport, w którym stwierdzono, że działania Chin w Sinciangu stanowiły ludobójstwo na mocy zapisów oenzetowskiej konwencji.

Oprócz prawników i ekspertów, w skład zespołu News Lines Intitute wchodzą także specjaliści od białego wywiadu oraz lingwiści, którzy badali odnalezione komunikaty i świadectwa.

Czytaj też: Podjęto decyzję ws. stałej obecności wojsk USA w Polsce

PAP/mt

Powiązane tematy

Komentarze