Napis przed restauracją nad morzem. Aż trudno uwierzyć
Wysoka inflacja sprawia, że często musimy odzwyczaić się od poziomu cen, jakie znamy, i przystać na nowy, znacznie wyższy koszt wielu produktów i usług. Wysokie ceny dotarły także do tradycyjnych miejsc wypoczynku, takich jak Wybrzeże czy Mazury. Właśnie nad morzem jednak właściciel jednej z restauracji wpadł na pomysł, jak zachęcić turystów do odwiedzin swojego lokalu. Uczynił to za pomocą specjalnego banneru – informuje portal wp.pl
Inflacja uderza od kilku kwartałów w kraje rozwinięte, szczególnie w Europę. W Polsce ceny wzrosły w czerwcu w ujęciu rocznym już o 15,6 proc., bijąc w ten sposób ponad 25-letni rekord. Wyższe są ceny paliwa, energii elektrycznej, żywności, w tym owoców i warzyw, a także wakacyjnych wyjazdów, w tym zakwaterowania i posiłków w restauracjach. Właściciele lokali gastronomicznych za wszelką cenę walczą o to, aby klienci nie rezygnowali z ich usług. Na nietypowy pomysł wpadł właściciel jednej z restauracji nad morzem.
Przed swoim lokalem umieścił on specjalny banner.
Czytelniczka „Super Expressu” wysłała do redakcji zdjęcie banneru sprzed knajpy w jednym z najbardziej znanych kurortów nad polskim morzem – czytamy na wp.pl. Fotografię wykonano pod koniec czerwca. Jak czytamy, „Na zdjęciu widać banner, a na nim napis: „CENY jak przed rokiem”. To oznacza, że niektórzy przedsiębiorcy, mimo szalejącej inflacji, nie podnieśli swoich cen”.
Jak twierdzi autorka zdjęcia, przedsiębiorcy mają świadomość, że ceny uderzają we wszystkich – dlatego często pozostają przy starych cenach, aby nie odstraszyć swoich klientów.
Kiełbasa po 45 zł/kg
Wysokie ceny widzimy nie tylko nad morzem, ale i np. na Podlasiu czy Mazurach. Kiełbasa na lokalnych stoiskach mazurskich zakątków potrafi kosztować nawet 45 zł za kilogram, jednak swoim tradycyjnym smakiem może przewyższać wiele kiełbas i wędlin, w jakie płacąc mniej standardowo zaopatrujemy się w polskich sklepach.
Czytaj też: Projekt: Zerowy VAT będzie utrzymany dla części nawozów
wp.pl/mt