Informacje

Parada 4 lipca, USA / autor: EPA/PAP
Parada 4 lipca, USA / autor: EPA/PAP

AKTUALIZACJA

WIDEO. Strzelanina podczas parady w USA. 6 zabitych, 24 hospitalizowanych

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 4 lipca 2022, 19:47

    Aktualizacja: 4 lipca 2022, 21:49

  • 0
  • Powiększ tekst

Sześć osób zginęło a co najmniej 24 zostały zabrane do szpitala po tym jak nieznany sprawca otworzył ogień w poniedziałek do uczestników parady z okazji amerykańskiego Dnia Niepodległości w Highland Park na przedmieściach Chicago - poinformowały władze miejscowości. Policja poszukuje sprawcy, który został określony jako 18-20-letni mężczyzna

O liczbie ofiar śmiertelnych i rannych poinformowała burmistrz miejscowości Nancy Rotering podczas konferencji prasowej. Pięć osób zginęło na miejscu, jedna zmarła w szpitalu. Rzecznik miejscowego szpitala powiedział później, że rany odniosło 31 osób. Część hospitalizowanych osób jest w stanie krytycznym.

Rzecznik policji hrabstwa Lake Chris Covelli przekazał, że sprawca ataku to biały mężczyzna w wieku 18-20 lat z „dłuższymi czarnymi włosami” i o drobnej posturze. Motyw jego działań nie jest znany. Do zdarzenia doszło po godz. 17 czasu polskiego, a sprawca wciąż jest poszukiwany. Policjanci znaleźli jego broń, którą był „karabin wysokiej mocy”.

Covelli potwierdził też, że mężczyzna strzelał z dachu jednego z budynków i był dobrze schowany. Dodał, że wszystko wskazuje na to, że atak był w pełni zamierzony, ale bez wyraźnej przyczyny. „To było bardzo zamierzone i bardzo przypadkowe” - powiedział funkcjonariusz.

Nie ma słów na określenie potwora, który leży w ukryciu i strzela do tłumu rodzin z dziećmi, świętującymi ze swoją społecznością - powiedział w oświadczeniu gubernator stanu Illinois JB Pritzker. - Będę twardo stał po stronie mieszkańców Illinois i Amerykanów. Musimy zakończyć - i zakończymy - tę plagę przemocy związanej z bronią palną - dodał polityk Demokratów.

W paradzie udział brał też kongresmen Brad Schneider.

Highland Park to zamożna miejscowość na obrzeżach Chicago w stanie Illinois, znana m.in. z bycia lokalizacją kilku filmów, w tym „Kevin sam w domu”.

W odpowiedzi na masakrę swoje uroczystości związane ze świętem 4 lipca odwołała część pobliskich miejscowości na przedmieściach Chicago.

19:30

Nieznany sprawca zaczął strzelać w poniedziałek na trasie parady z okazji amerykańskiego Dnia Niepodległości w Highland Park na przedmieściach Chicago. Pięć osób zabitych, 16 jest hospitalizowanych - przekazały władze.

Policja Highland Park reaguje na incydent w centrum Highland Park. Fourth Fest (parada z okazji święta) została odwołana - napisały władze miasta na Facebooku.

Nieznany sprawca zaczął strzelać w poniedziałek na trasie parady z okazji amerykańskiego Dnia Niepodległości w Highland Park na przedmieściach Chicago. Pięć osób zabitych, 16 jest hospitalizowanych - przekazały władze.

Policja Highland Park reaguje na incydent w centrum Highland Park. Fourth Fest (parada z okazji święta) została odwołana - napisały władze miasta na Facebooku.

Informacje o strzelaninie podała też policja hrabstwa Lake.

Gubernator stanu Illinois J.B. Pritzker powiedział telewizji WGN, że według wstępnych ustaleń jest co najmniej dziewięć osób rannych. Telewizja podała, powołując się na swoje źródła, że co najmniej dwie osoby zginęły. Według świadków, sprawca miał strzelać z dachu budynku i nadal nie został ujęty.

Reporter gazety „Chicago Sun-Times” doniósł, że widział trzy ciała przykryte kocami i pięć osób rannych.

O tym, że są zabici poinformował też kongresmen Brad Schneider, który brał udział w wydarzeniu.

Ja i mój zespół zbieraliśmy się na starcie parady, kiedy rozległy się strzały. (…) Słyszę o zabitych i rannych - napisał na Twitterze polityk Demokratów.

Według świadków cytowanych przez „Chicago Sun-Times”, strzały padły ok. 10 minut po rozpoczęciu imprezy o godz. 10 czasu lokalnego (godz. 17 w Polsce). Sprawca miał oddać serię 20-25 strzałów, uczestnicy parady rozbiegli się w panice.

Jak przekazał lokalny oddział telewizji ABC, postrzelonych zostało kilka osób, a sprawca mógł strzelać z dachu budynku. Lokalny portal Lake and McHenry County Scanner doniósł, że ofiar jest „około dziewięciu”.

PAP, wPolityce.pl

Powiązane tematy

Komentarze