Informacje

Premier Mateusz Morawiecki / autor: PAP/Tomasz Wiktor
Premier Mateusz Morawiecki / autor: PAP/Tomasz Wiktor

Premier: pierwsze pieniądze unijne wpłyną na przełomie roku

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 18 lipca 2022, 11:41

  • 6
  • Powiększ tekst

Pierwsze pieniądze unijne wpłyną do Polski mniej więcej na przełomie tego i przyszłego roku; czy one będą ze Wspólnej Polityki Rolnej, czy z funduszy strukturalnych, czy z KPO jest dla mnie rzeczą wtórną - zapewnił premier Mateusz Morawiecki w poniedziałek w Gliwicach

Szef rządu na konferencji prasowej w Gliwicach (woj. śląskie) był pytany o sprawę środków dla Polski w ramach Krajowego Planu Odbudowy.

Proponowałbym, żeby spojrzeć na środki unijne w całości. Ponieważ ten największy budżet składa się z dwóch takich podstawowych komponentów. Ten ponad 700 mld (zł - PAP) na najbliższe siedem lat ze środków unijnych tych tradycyjnych - tutaj mamy fundusze spójności, Wspólną Politykę Rolną - i to jest ponad 500 mld (zł - PAP) - orientacyjnie, wszystkie razem. A Krajowy Program Odbudowy to jest znacząco mniejsza część, ale tez istotna - 100-kilkadziesiąt mld złotych. I jedne i drugie prędzej czy później zaczną do Polski płynąć - powiedział premier.

Jak dodał, Polska jest na etapie zakończenia negocjowania umowy partnerstwa z KE.

Podpisaliśmy umowę partnerstwa około dwa tygodnie temu i sądzę, że mniej więcej na przełomie tego i przyszłego roku pierwsze pieniądze unijne wpłyną. A to, czy one będą ze Wspólnej Polityki Rolnej, czy z funduszy strukturalnych, czy z KPO jest dla mnie rzeczą wtórną, nie pierwszorzędną. Jestem przekonany, że te środki wpłyną i będą pomagały w rozwoju Polski. (…) Jestem dobrej myśli i na pewno dopniemy tutaj swego - zapewnił Morawiecki.

Komisja Europejska na początku czerwca zaakceptowała polski Krajowy Plan Odbudowy. Był to krok w kierunku wypłaty przez UE 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy.

KE zaznaczyła m.in. że polski KPO „zawiera kamienie milowe związane z ważnymi aspektami niezależności sądownictwa, które mają szczególne znaczenie dla poprawy klimatu inwestycyjnego i stworzenia warunków dla skutecznej realizacji” i że „Polska musi wykazać, że te kamienie milowe zostały osiągnięte przed dokonaniem jakichkolwiek wypłat w ramach Funduszu Odbudowy”.

Wiceprzewodnicząca KE Vera Jourova podczas posiedzenia Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych Parlamentu Europejskiego oceniła, że niedawna nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym nie wypełnia warunków określonych w KPO.

Polska będzie musiała zastanowić się nad tymi warunkami i jeśli nie będzie wystarczającej reakcji w prawnie wiążących przepisach dotyczących polskich sędziów, które odpowiadają warunkom z kamieni milowych, nie wypłacimy pieniędzy - mówiła.

Szefowa KE Ursula von der Leyen oświadczyła zaś, że „Polska musi wywiązać się ze zobowiązań dotyczących reformy systemu dyscyplinarnego sędziów w kontekście unijnego Funduszu Odbudowy”.

Czytaj też: Premier: Jesienią tego roku otworzymy Baltic Pipe

PAP/KG

Powiązane tematy

Komentarze