INWAZJA NA UKRAINĘ
Ukraińcy odparli rosyjskie szturmy na kilku kierunkach
Ukraińskie wojsko na kilku kierunkach odparło szturmy armii rosyjskiej, powodując straty w jej szeregach - informuje w niedzielę wieczorem Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Rosjanie nadal próbują przejąć kontrolę nad terytorium Wuhłehirskiej Elektrowni Cieplnej w obwodzie donieckim.
Na kierunku słowiańskim rosyjskie wojsko próbowało poprzez działania szturmowe przejąć kontrolę nad miejscowością Bohorodyczne. „I znów, już tradycyjnie, bez żadnego sukcesu” - pisze sztab.
Na kierunku kramatorskim ukraińskie siły po raz kolejny odparły szturm w okolicy Werchniokamjanka-Werchniokamjanske i Biłohoriwka-Werchniokamjanske. Rosyjska armia poniosła straty i wycofała się - czytamy w raporcie.
„Znacznymi stratami i rejteradą zakończyły się dla wroga nieporadne próby polepszenia pozycji taktycznej na kierunkach Wołodymyriwka-Bachmutske i Dołomitne-Nowołuhanske. Wróg traci skład osobowy, ale uparcie kontynuuje próby ustanowienia kontroli nad terytorium Wuhłehirskiej Elektrowni Cieplnej. Trwają działania bojowe. Trwają też zacięte walki w kierunku Roty-Semyhirja (w rejonie bachmuckim)” - podaje sztab.
W obwodzie chersońskim, na południu, wojsko rosyjskie próbowało przesunąć się na kierunkach Suchyj Stawok-Andrijiwka i Bruskynske-Biłohirka. „Ale nasi wojskowi nie dali wrogowi żadnych szans na sukces. Przeciwnik poniósł straty i chaotycznie się wycofał” - relacjonuje ukraiński sztab.
Według niego poza punktami bazowania Rosja utrzymuje trzy platformy przenoszące broń precyzyjnego rażenia. Zaapelowano do mieszkańców Ukrainy o nielekceważenie alarmów przeciwlotniczych.
Czytaj też: Prezes PiS: Nie chcemy wojny. Musimy być silni, żeby odstraszać
PAP/kp