INWAZJA NA UKRAINĘ
Krym. Ukraińcy zaatakowali rosyjski okręt desantowy
Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdził we wtorek w porannym komunikacie przeprowadzenie ataku pociskami manewrującymi na rosyjski okręt desantowy „Nowoczerkask” w Teodozji na okupowanym Krymie. W mieście częściowo wstrzymano ruch uliczny.
„Ok. godz. 02.30 26 grudnia lotnictwo taktyczne Sił Powietrznych zaatakowało pociskami manewrującymi duży okręt desantowy Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej +Nowoczerkask+ w okolicy Teodozji” - napisał sztab.
Wcześniej o ataku poinformował dowódca ukraińskich sił powietrznych Mykoła Oleszczuk, a rosyjski gubernator okupowanego Krymu Siergiej Aksjonow przekazał, że ukraiński atak spowodował pożar w rejonie portu w Teodozji. Aksjonow dodał, że na miejscu pracują „odpowiednie służby” oraz, że „mieszkańcy niektórych domów będą ewakuowani”.
Czytaj też: M. Błaszczak: minister kultury złapany na kłamstwie
We wtorek - jak podał Reuters - w mieście częściowo zablokowany jest ruch uliczny. Pociągi, odjeżdżające z portu, przekierowane zostały na inną stację.
Rosyjska telewizja Dożd przekazała, że eksplozje słychać było w Teodozji przez ok. pół godziny. Mieszkańcy relacjonowali, że w wyniku wybuchów w niektórych domach wybite zostały szyby.
Ukraiński sztab w porannym komunikacie poinformował też o zniszczeniu nocą przez obronę powietrzną 13 z 19 dronów bojowych Shahed, którymi rosyjskie wojsko zaatakowało Ukrainę.
Czytaj też: Komentarz PKEE do decyzji prezesa URE
PAP/kp