NIK: Pomimo napływu funduszy z Banku Światowego nie udało się zbudować systemów informatycznych dla KRUS
Poakcesyjny Program Wsparcia Obszarów Wiejskich, finansowany z pieniędzy Banku Światowego, poprawił sprawność gmin w pozyskiwaniu środków zewnętrznych. Natomiast nie udało się zbudować w pełni wydolnego systemu informatycznego w KRUS - ocenia NIK. Na program wydano 70 mln euro.
Program ten miał ograniczać narastanie dysproporcji w rozwoju gmin. Do udziału w nim wytypowano 500 gmin wiejskich (z 13 województw), będących w najbardziej niekorzystnej sytuacji; takich, które miały największe problemy z dostosowaniem się do obecnych uwarunkowań społeczno-gospodarczych. Udział w programie miał pozwolić im na nadrobienie dystansu rozwojowego oraz wzmocnienie integracji społecznej.
W ramach programu realizowane były warsztaty, kursy czy przedsięwzięcia plenerowe, w takich dziedzinach, jak np. tradycyjne rzemiosło artystyczne, śpiew i taniec ludowy, zajęcia muzyczne, plastyczne, filmowe, sportowe, nauka grafiki komputerowej czy języków. Brały w ich udział całe rodziny. Przygotowaniem zajęć zajęły się lokalne organizacje czy stowarzyszenia, wyłonione w trybie konkursowym.
Jak informuje NIK, realizacja programu przyniosła trwałe rezultaty, jednak nie udało się zbudować za pieniądze z BŚ w pełni wydolnych systemów informatycznych w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS), choć od 2006 roku instytucja ta wydała na to całość przyznanych na ten cel środków z BŚ - ponad 27 mln. euro. Kolejny - już trzeci termin zakończenia prac przewidziany jest na koniec 2012 roku.
Nowy spójny system informatyczny miał być gotowy w 2009 roku i poprawiać skuteczność pracy KRUS oraz integrować dotychczas funkcjonujące systemy. Jednak terminy zakończenia inwestycji dwukrotnie przekładano, a dotrzymanie kolejnego terminu - koniec 2012 roku - w ocenie NIK na podstawie dotychczasowego zaawansowania prac - jest mocno wątpliwe.
Z trzech zaplanowanych systemów nie działają dwa kluczowe: zarządzania (obejmujący podsystemy zarządzania finansowego, zasobami ludzkimi, płacami, zamówieniami i środkami trwałymi) oraz system długoterminowej archiwizacji danych. Działa tylko system automatyzacji pracy. Nadal trwa instalowanie systemu archiwizacji. W tym przypadku procedurę przetargową powtarzano dwa razy, gdyż jedyna oferta przekraczała szacowany budżet zadania.
"Zdaniem NIK projekt był od początku źle zarządzany przez KRUS oraz brakowało spójnej koncepcji realizacji całości. W efekcie panował chaos i opóźnienia. Procedura przetargowa dla systemu zarządzania trwała półtora roku, a wykonawca nie zapewnił wymaganej jakości prac" - poinformował rzecznik NIK Paweł Biedziak.
Niezadowalające okazały się również działania Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w zakresie upowszechniania wyników programu. Nie przeprowadzono wynikającej z umowy pożyczki ogólnokrajowej kampanii w obszarze integracji społecznej, a także kampanii mającej na celu poinformowanie opinii publicznej o zmianach zachodzących w KRUS.
NIK zwróciła jednocześnie uwagę, że program był realizowany w sposób przewlekły, co z jednej strony wynikało z jego niewłaściwego przygotowania, z drugiej zaś z konieczności równoczesnego stosowania procedur Banku Światowego i krajowych. Dlatego NIK wskazuje na konieczność bardziej przemyślanego doboru źródła finansowania dla realizacji takich projektów w przyszłości.
Zgodnie z umową pożyczki z Bankiem Światowym, obowiązkiem NIK było przeprowadzenie audytu finansowego programu oraz wydanie poświadczenia prawidłowości realizacji wydatków.
(PAP)
awy/ je/