Informacje

USA / autor: fot. Fratria
USA / autor: fot. Fratria

Pomnik Kolumba do rozbiórki?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 22 sierpnia 2022, 07:00

  • Powiększ tekst

Amerykanie włoskiego pochodzenia w Chicago sprzeciwiają się usunięciu na stałe pomników Krzysztofa Kolumba w tym mieście. Zalecenia specjalnego panelu w tej sprawie określają jako „niedorzeczne” - poinformowała w niedzielę telewizja Fox.

Latem 2020 roku w reakcji na śmierć z rąk białego policjanta w Minneapolis czarnoskórego George Floyda, Amerykę objęła fala demonstracji. Uczestnicy niektórych z nich żądali m.in. usunięcia pomników sankcjonujących – ich zdaniem - białą supremację lub nie szanujących rdzennych mieszkańców.

Kiedy w Chicago doszło do gwałtownych zamieszek przed pomnikiem Kolumba w Grant Parku, kilka jego monumentów tymczasowo usunięto. Komisja ekspertów miejskich zaleciła w ub. piątek, aby się ich pozbyć na stałe. Argumentowała, że „wizerunek Kolumba stał się gorzkim przypomnieniem wieków eksploatacji, podboju i ludobójstwa.”

W sobotę przed jednym z pomników Kolumba zgromadzili się w proteście włoscy Amerykanie. Nazwali rekomendacje panelu „niedorzecznymi”.

Historia to skarb, którego nie można zakopać. (…) Reprezentuje nasze tradycje, naszą kulturę, nasze rodziny. Nie można nam tego po prostu wyrwać” – podkreślił Ron Ornesti, prezes Wspólnego Komitetu Obywatelskiego Włoskich Amerykanów (JCCIA).

Z inicjatywą lustracji setek publicznych pomników w Chicago w ramach „projektu uzdrowienia rasowego i historycznego rozliczenia” wystąpiła według telewizji CBS burmistrz Chicago Lori Lightfoot. Komisja zaleciła, aby niektóre zostały zmodyfikowane, a inne na stałe usunięte, w tym posągi Kolumba w parkach Grant, Arrigo oraz w dzielnicy South Chicago.

Tymczasem Komitet JCCIA domaga się, aby monumenty powróciły na swoje miejsca przed przypadającym w październiku Dnem Kolumba, być może z tablicami informacyjnymi o historii Ameryki.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych