W Estonii nie chcą rosyjskich pomników. Źródło napięć
Po usunięciu sowieckiego pomnika z wioski Emmaste na estońskiej wyspie Hiuma planowane jest usunięcie kolejnych czterech pomników na tej wyspie - poinformował w piątek publiczny estoński nadawca radiowo-telewizyjny ERR.
Na początku tego tygodnia usunięto pomnik w wiosce Emmaste, a znajdujące się tam szczątki żołnierzy sowieckich przeniesiono w inne, bardziej odpowiednie miejsce. Szef administracji wyspy Hergo Tasuja powiedział, że uzyskał zgodę od Estońskiej Komisji Pochówków Wojennych, instytucji nadzorującej usuwanie takich obiektów. Pomnik znajdował się na miejscu przeznaczonym pod budowę obiektu handlowego.
Estońska Komisja ds. Pochówków Wojennych poinformowała mnie, że sprawa usunięcia kolejnych czterech pomników na wyspie będzie rozpatrywana na najbliższym posiedzeniu komisji. Zdecyduje się wówczas, co należy z nimi zrobić, tzn. czy przenieść tylko pomnik, czy też przeprowadzić ponowne pochówki znajdujących się tam szczątków – powiedział Hergo Tasuja.
ERR przypomina, że przeznaczony do usunięcia pomnik żołnierza Armii Czerwonej, zwany potocznie „Kamiennym Jurim”, znajdujący się w miejscowości Kaerdla, stolicy wyspy, jest objęty ochroną dziedzictwa kulturowego. Nikt nie jest pod nim pochowany. Władze wyspy Hiuma poinformowały, że chcą przenieść posąg do lokalnego muzeum wojny.
Według estońskiego prawa o pomnikach z czasów sowieckich, pod którymi nie są pochowane ludzkie szczątki, decydują władze lokalne, a nie państwo.
W sierpniu informowano, że Estońska Komisja do Spraw Pochówków Wojennych podjęła decyzję o przeniesieniu 22 zbiorowych mogił żołnierzy sowieckich; zmianie ulegnie symbolika na nagrobkach, kojarząca się z sowiecką okupacją. Decyzja taka została podjęta z myślą o przeniesieniu ich w miejsca, które są postrzegane jako bardziej odpowiednie ze względu na obecną sytuację polityczną, spowodowaną agresją Rosji na Ukrainę.
W Estonii jest około 130 zbiorowych miejsc pochówku żołnierzy Armii Czerwonej z czasów II wojny światowej. To, czy powinny znajdować się w miejscach, w których są obecnie, ocenia działająca przy estońskim Ministerstwie Obrony Komisja do Spraw Pochówków Wojennych.
Również w sierpniu premier Estonii Kaja Kallas poinformowała, że rząd Estonii zdecydował o usunięciu sowieckich pomników z przestrzeni publicznej w całym kraju, ponieważ „jako symbole represji i sowieckiej okupacji pomniki sowieckie stały się źródłem wzrastających napięć”.
PAP/RO