Analitycy: liczba bezrobotnych utrzymuje się na niskim poziomie
Spowolnienie gospodarcze powinno mieć małe przełożenie na wzrost bezrobocia; zmaleje liczba nowych ofert pracy - ocenił Polski Instytut Ekonomiczny, odnosząc się do danych GUS. Liczba bezrobotnych utrzymuje się na niskim poziomie; spodziewany jest niewielki wzrost bezrobocia w I kw. 2023 - dodano
Główny Urząd Statystyczny podał w środę, że stopa bezrobocia w lipcu wyniosła 4,9 proc., tak jak w czerwcu. Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła w lipcu 810,2 tys. wobec 818,0 tys. osób w czerwcu.
Stopa bezrobocia w lipcu utrzymała się na poziomie 4,9 proc. Bezrobotnymi pozostaje 810 tyś. osób. Pomimo spowolnienia gospodarczego, wciąż utrzymuję się tendencja spadkowa zwolnień z przyczyn zakładów pracy, czy liczby osób pozostających bez pracy dłużej niż rok - przekazał PIE w środowym komentarzu.
Według PIE, w kolejnych miesiącach stopa bezrobocia przestanie spadać w związku z pogarszającą się koniunkturą.
Spodziewamy się niewielkiego wzrostu bezrobocia w I kwartale 2023. Firmy dalej raportują niedobory pracowników, a niewielka ich liczba planuje redukcję zatrudnienia - szacuje PIE.
Według analityków, głównym skutkiem spowolnienia będzie mniejsza liczba ofert pracy i rzadsze zmiany zatrudnienia na rynku.
Zdaniem PIE, liczba osób bezrobotnych pozostanie „niewielka na tle państw UE”. „Według wyliczeń Eurostatu w czerwcu Polska miała drugi najniższy poziom bezrobocia wśród państw członkowskich (2,7 proc.), ustępując jedynie Czechom (2,4 proc.)” - przypomniało PIE. Jak dodano, średnia dla wspólnoty wynosi 6 proc.
Czytaj też: Zarabiają i wspierają rodziny - jak radzą sobie Ukraińcy?
PAP/KG