Informacje

Alaksandr Łukaszenka  / autor: PAP/Marcin Obara
Alaksandr Łukaszenka / autor: PAP/Marcin Obara

INWAZJA NA UKRAINĘ

Media: Mińsk przekazał Rosji 67 czołgów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 15 października 2022, 18:25

  • Powiększ tekst

Białoruś przekazała Rosji w ciągu tygodnia co najmniej 67 czołgów T-72A - szacują blogerzy z projektu Biełaruski Hajun, monitorującego ruchy wojsk i uzbrojenia na terytorium Białorusi. Według informacji z piątku transport 22 czołgów widziano pod Mohylewem.

Eszelon ze sprzętem wojskowym w obwodzie mohylewskim, widziany 14 października, zmierzał w kierunku Orszy. Później widziano ten sam eszelon jadący w kierunku Rosji - podali blogerzy w piątek wieczorem. Według ich obserwacji było to co najmniej 22 czołgów T-72A, prawdopodobnie pochodzących z bazy w Urzeczu w obwodzie mińskim.

Biełaruski Hajun szacuje, że tylko w ciągu ostatniego tygodnia Białoruś przekazała Rosji co najmniej 67 czołgów T-72A i 28 samochodów ciężarowych Ural.

Wcześniej w tym tygodniu niezależne media białoruskie informowały o widzianym w Orszy transporcie ponad 20 czołgów. Biełaruski Hajun poinformował we wtorek, powołując się na świadków, o kilku eszelonach wiozących czołgi, amunicję i samochody ciężarowe.

Blogerzy podkreślali, że przekazywanie Rosji sprzętu pancernego odnotowano na Białorusi po raz pierwszy. Wcześniej pojawiały się doniesienia o wywożeniu do Rosji amunicji, teraz zaś przekazywanie amunicji i sprzętu przybrało „bardziej masowy charakter”.

Sztab Generalny ukraińskiej armii podał następnie w środę, że Białoruś wysłała do obwodu biełgorodzkiego, sąsiadującego z Ukrainą, 20 czołów T-72.

Niezależny portal Zerkalo.io uznał, że są to maszyny typu T-72A - stara wersja czołgu T-72. Rosja nie prowadzi modernizacji tej wersji T-72, a więc jedynym powodem wysłania tego sprzętu do Rosji może być tylko skierowanie go na Ukrainę - ocenił portal.

Czytaj też: Pentagon ogłosił kolejną transzę broni dla Ukrainy

PAP/kp

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych