Czy chińska gospodarka uniknie spowolnienia?
Oficjalne dane za trzeci kwartał nastrajają pozytywnie, ale kryzys na rynku wewnętrznych oraz czynniki zewnętrzne mogą znacząco osłabić chińskie PKB
Chińska gospodarka przebiła prognozy dotyczące wzrostu PKB. Wzrosła o 3.9% w trzecim kwartale w ujęciu rocznym, wobec wcześniejszych prognoz na poziomie 3.4%. Również w ujęciu kwartalnym nabrała dynamiki, bowiem rosła o 0.4 punktów procentowych szybciej, niż w drugim kwartale.
Najmocniej wzrost PKB buduje produkcja przemysłowa. Wzrosła ona o 6.3% we wrześniu w ujęciu r/r. Eksport również ma się dobrze, rosnąc w tym samym okresie o 5.7%. Dane te powinny nastrajać optymistycznie co do stanu chińskiej gospodarki. Jeśli jednak spojrzeć na nie szerzej, pojawia się szereg wątpliwości. Gdzie zatem kryje się haczyk? Po pierwsze, polityka zero-COVID i obawy w związku z zapowiedziami Xi Jinpinga nastrajają inwestorów pesymistycznie. Jak wskazuje Julian Evans-Pritchard, specjalista z Capital Economics:
Wątpliwe, żeby Chiny zniosły politykę zero-COVID w bliskiej przyszłości. Nie przewidujemy również żadnych ułatwień [gospodarczych] przed 2024. Powoli rośnie również bezrobocie w Chinach. Obecnie wynosi ono zaledwie 5.5%, co oznacza jednak jego wzrost od lipca. Co ciekawe, w grupie wiekowej 16-24, wynosi ono aż 17.9%.
Dane te warto również odnieść do sytuacji na rynku nieruchomości. Drugi miesiąc z rzędu, ceny mieszkań spadają, a także ich ogólna sprzedaż. Powód jest prosty – są zwyczajnie za drogie dla przeciętnego Chińczyka. Tymczasem sektor nieruchomości jest kluczowy z punktu widzenia PKB całych Chin, a jego załamanie grozi załamaniem całej gospodarki.
Na dzień dzisiejszy, chiński rząd utrzymuje prognozę wzrostu za 2022 na poziomie 5.5%. Reuters szacuje jednak, że wyniesie on 3.2%, co oznaczałoby znaczący spadek dynamiki gospodarki. Wojna na Ukrainie również odbija się rykoszetem na chińskiej gospodarce z uwagi między innymi na zagrożony eksport.
Jeśli zaś sytuacja dyplomatyczna pomiędzy Tajwanem, a Chinami będzie się zaostrzać, Państwo Środka może także stracić dostęp do lokalnych, azjatyckich rynków. To zaś oznaczałoby całkowite załamanie eksportu chińskiego.
Źródło: Reuters