Banki odetchną z ulgą. A klienci?
Jest mało prawdopodobne, aby brytyjskie banki potrzebowały specjalnego bufora kapitałowego na pokrycie skutków zmian klimatu, biorąc pod uwagę długie ramy czasowe - powiedział we wtorek wiceprezes Bank of England (BoE), Sam Woods.
Organy regulacyjne na całym świecie debatują, czy potrzebny jest dodatkowy bufor kapitałowy, ponieważ banki stoją w obliczu wyzwań klimatycznych, takich jak np. zwiększone ryzyko powodzi uderzających w nieruchomości obciążone hipoteką.
Może pojawić się pytanie, czy potrzebujesz nowego kapitału, aby poradzić sobie z ryzykiem klimatycznym? - powiedział Sam Woods podczas posiedzenia parlamentarnej Komisji Specjalnej ds. Skarbu.
Z czasem stałem się bardziej sceptyczny co do tej propozycji – powiedział Sam Woods.
Testy banków związane z klimatem przeprowadzone przez BoE w maju zeszłego roku wykazały, że skutki zmian klimatu w bankach będą objawiać się przez długi czas, co sprawi, że będzie to raczej ryzyko typu +płać na bieżąco+ niż ryzyko kapitałowe z góry – stwierdził Sam Woods.
Jego zdaniem dane do ilościowego określenia ryzyka również się poprawią.
Będziemy oczekiwać, że ludzie będą w stanie uchwycić te podstawowe efekty w bardzo szczegółowy sposób – powiedział Sam Woods, dodając, że wątpliwe jest, czy banki staną w obliczu dużego wzrostu wymogów kapitałowych ze względu na klimat.
Reuters/RO
CZYTAJ TEŻ: UE wycofa się z zakazu aut spalinowych? „Jest szansa”
CZYTAJ TEŻ: Sasin: energia jądrowa nie będzie drenowała kieszeni Polaków