Czemu lepiej karmić piersią?
Kobiety stając przed wyborem sposobu karmienia potomstwa, wybierają pomiędzy tradycyjnym karmieniem piersią lub kupowaniem oraz przygotowywaniem specjalnych preparatów do żywienia małych dzieci. Wciąż jednak karmienie piersią nadal uznawane jest za najlepszy sposób karmienia
Dlaczego kobiety rezygnują z naturalnego karmienia?
Wejście w rolę świeżo upieczonej mamy nie jest łatwe. Wielu kobietom przychodzi to z wielkim trudem, a początkowa wizja dbania i wychowywania swojego dziecka potrafi przytłoczyć, a nawet przyczynić się do depresji poporodowej. Jedną z pierwszych trudności napotykających matki jest właśnie karmienie piersią. Wcale nie tak rzadko, dziecko nie chce w ogóle lub wystarczająco mocno oraz długo przyssać się do sutka i pić z niego mleka. Czasami w wyniku tego dziecko nieustannie płacze, a wszelkie próby uspokojenia go kończą się fiaskiem. Kobiety kuszone są też zakupem zmodyfikowanego mleka, zapewniającego sytość oraz spokój dziecka na dłuższy czas. Ponadto dzieci chętniej też ssą smoczek butelki do karmienia, aniżeli sutek matki. Nie ukrywajmy, jest to też dużo, łatwiejszy i wygodniejszy sposób karmienia. Problemem nie jest wtedy choćby wyjście do parku czy innego miejsca publicznego…
Naturalna kolej rzeczy
Wedle zaleceń dzieci powinny być karmione piersią przynajmniej do 1 roku życia. Często jednak kobiety zdecydowanie za szybko decydują się na podawanie im preparatów do żywienia dzieci. Można powiedzieć, że im dłużej karmimy naturalnie, tym lepiej. Z początku mleko matki powinno być naturalną bazą dla dziecka. Wraz z jego rozwojem staje się ono już tylko codziennym dodatkiem, a nie jego podstawowym składnikiem.
Skład uszyty pod miarkę
Mleko matki zawiera idealnie skomponowaną mieszankę białek, cukrów, tłuszczu, witamin oraz składników odżywczych, niezbędnych do prawidłowego rozwoju dziecka. Jedynym problemem okazuje się zbyt niska ilość witaminy D, stąd zaleca się, aby zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym podawać dziecku witaminę w kroplach.
Na odporność
Jednym z głównych argumentów zwolenników naturalnego karmienia jest obecność w mleku matki przeciwciał. Dziecko karmione takim mlekiem wzmacnia swój układ immunologiczny oraz efektywniej zwalcza infekcje bakteryjne, wirusowe oraz grzybicze. Najcenniejsze są immunoglobubliny IgA obecne w siarze, czyli w mleku początkowym. Poleca się też, aby kobieta w czasie choroby lub infekcji przestawiła się na karmienie mlekiem modyfikowanym.
Utrzymanie masy ciała
Zauważono, że niekiedy dzieci karmione mlekiem modyfikowanym przybierają na wadze i stają się na swój sposób pulchne. Bierze się to między innymi z większej gęstości energetycznej takiego mleka. Nie bez wpływu pozostaje także podawanie dziecku mleka, kiedy ono tylko zapłacze. Korzystanie z butelki z mlekiem jest przecież dużo wygodniejsze niż karmienie piersią. Mleko matki zawiera też leptynę (hormon sytości), co przekłada się na mniejszy apetyt dziecka w przyszłości.
Rozwój mózgu
Oprócz tego, że mleko matki zasobne jest w kwasy omega-3, to na dodatek bliski i czuły kontakt, zarówno fizyczny, jak i wzrokowy stymuluje mózg dziecka do rozwoju.
Szybszy powrót do „normalności”
Kobiety rodzące naturalnie, nie przez cesarskie cięcie oraz później karmiące piersią wydzielają większe ilości oksytocyny. To ona później wpływa na szybkość, z jaką macica powraca do swoich pierwotnych rozmiarów.
Oszczędność pieniędzy
Nie ma co ukrywać. Częste kupowanie preparatów do żywienia dzieci nie jest wcale tanie. Karmiąc piersią oszczędzamy nie tylko pieniądze, ale przede wszystkim dbamy o zdrowie dziecka. Na podstawie:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24479112/ https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19827919 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26457821 http://www.cdc.gov/nchs/products/databriefs/db05.htm https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22371471
Filip Siódmiak