Informacje

Karmienie dziecka mlekiem matki nie zawsze jest w stanie pokryć dzienne zapotrzebowanie na składniki odżywcze / autor: Pixabay
Karmienie dziecka mlekiem matki nie zawsze jest w stanie pokryć dzienne zapotrzebowanie na składniki odżywcze / autor: Pixabay

TYLKO U NAS

Kiedy karmienie mlekiem matki to za mało...

Filip Siódmiak

Filip Siódmiak

Absolwent studiów 1. stopnia na kierunku dietetyka, specjalność kliniczna na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Przygotowuje się do specjalizacji w dziedzinie dietetyki nefrologicznej

  • Opublikowano: 25 września 2024, 16:59

    Aktualizacja: 25 września 2024, 17:01

  • Powiększ tekst

Wytyczne WHO – czyli jak wprowadzać dietę uzupełniającą dla dzieci w wieku 6-23 miesiące

W 2023 roku Światowa Organizacja Zdrowia opublikowała szczegółowe wytyczne oraz zalecenia dotyczące zasad urozmaicania żywienia najmłodszych. Podstawą owych założeń powinno być wciąż jednak indywidualne podejście do każdego dziecka, gdyż żaden organizm nie jest jednakowy. Toteż określenie ogólnych zaleceń jest pojęciem niezwykle trudnym. Jednak jej podstawową treść stworzono z myślą o pomocy dla młodych rodziców, których to karmienie niemowlęcia często okazuje być się trudnym i przerastającym zadaniem.

Żywienie uzupełniające

Zgodnie z samą definicją, żywienie uzupełniające stosuje się wtedy, kiedy samo karmienie mlekiem matki nie jest w stanie pokryć dziennego zapotrzebowania na najważniejsze dla prawidłowego rozwoju dziecka składniki odżywcze.

Zazwyczaj jego początek zaczyna się od momentu ukończenia przez dziecko szóstego miesiąca życia, a kończy na 23 miesiącu. Dany przedział ma kluczowe znaczenia w rozwoju młodego organizmu, kiedy to zarówno niedożywienie, jak i przekarmienie mają kluczowe znaczenia dla kształtowania się przyszłego zdrowia dziecka. Oprócz tego pierwsze dwa lata życia są również czasem, w którym w największym stopniu wykształcają się najistotniejsze z punktu widzenia dorastania funkcje mózgu, narządów zmysłów oraz wyższych funkcji kognitywnych.

W przytaczanym przez autorów raporcie odniesiono się także do pracy oceniającej wpływ rozwoju dzieci po karmieniu piersią, a innymi produktami mlecznymi pochodzenia zwierzęcego.

Wykazano, że u niemowląt karmionych mlekiem modyfikowanym pomiędzy 12 a 23 miesiącem życia zaobserwowano zbliżoną masą ciała oraz wzrost, w porównaniu do dzieci od 4 do 12 miesiąca życia, których karmiono 300 mililitrami oraz więcej mleka odzwierzęcego. Co więcej, w przypadku grupy pierwszej (12-23 miesiące) obserwowano lepszy stan odżywienia oraz zmniejszone ryzyko rozwinięcia niedokrwistości z niedoboru żelaza. Dzieci te odznaczały się również większym stężeniem hemoglobiny oraz ferrytyny, czyli parametrów bezpośrednio skorelowanych ze stanem odżywienia.

Co składa się na dietę uzupełniającą?

Pierwszym możliwy etapem wprowadzania takiej formy żywienia jest ukończenie szóstego miesiąca życia, poprzedzone wcześniejszym i wyłącznym karmieniem piersią. Taka dieta powinna być przede wszystkim różnorodna, a warzywa oraz owoce należy w niej spożywać codziennie. Podobna zasada tyczy się także mięsa, ryb oraz jaj, jednak z zastrzeżeniem o zachowaniu zdrowego rozsądku oraz zdrowych wyborach żywieniowych.

W nieco mniejszej ilości oraz nieco rzadziej dzieci powinny być karmione roślinami nasion strączkowych, przy jednoczesnym zastrzeżeniu, iż powinno się je podawać w łatwo przyswajalnej postaci, to znaczy rozdrobnionej, zblendowanej czy zmiksowanej. Spożycie tych produktów należy zwiększyć w przypadku jednoczesnego ograniczenia produktów zwierzęcych, będących głównym źródłem białka oraz witaminy B12.

Wspomniane wcześniej warzywa i owoce pełnią nie tylko funkcje dostarczania niezbędnych witamin, składników mineralnych czy błonnika pokarmowego. Częste sięganie po owe produkty zapewnia stałe i równomierne dostarczanie przede wszystkim witaminy C, zwielokrotniającej biodostępność spożywanego żelaza.

Miejmy również na uwadze fakt, iż wszelkie nowo wprowadzane produkty spożywcze powinny być z początku podawane w formie papkowatej lub półpłynnej, tak aby maksymalnie ułatwić młodemu organizmowi strawienie oraz przyswojenie składników odżywczych.

Suplementy

Nie zawsze udaje pokryć się całościowe zapotrzebowanie dziecka na wszystkie składniki odżywcze wraz z dietą. Z tego powodu bardzo dobrym rozwiązaniem jest wprowadzenie suplementów pokrywających wszelkie ewentualne niedobory. Wśród najpopularniejszych wyróżnia się między innymi:

MNP (Multiple micronutrient powders) - są to jednodawkowe paczki bądź saszetki zawierające witaminy i składniki mineralne w postaci sproszkowanej. Zawierają one od 3 do 22 mikroskładników odżywczych, w tym głównie żelazo, witaminę A oraz cynk. Takie opakowania przeznaczone są do połączenia ich wraz z półstałymi produktami spożywczymi dla dzieci od 6 miesiąca życia wzwyż.

Mleko fortyfikowane

Produkty spożywcze na bazie ziaren zbóż

SQ-LNS (Small quantity lipid based nutrient supplements) - to produkty, których nadrzędnym celem jest zapobiegnięcie niedożywieniu poprzez dostarczenie odpowiednich ilości mikroskładników odżywczych, białka, a także niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Zwyczajowy preparat zawiera od 100 do 120 kcal na porcję. W jego skład wchodzi olej bogaty w kwasy omega – 3, mleko w proszku oraz rośliny strączkowe.

Karmienie reaktywne

Polega ono na jak najczęstszym zachęcaniu dziecka do samodzielnego jedzenia. Takie zachowania mają na celu nauczenie oraz wytworzenia podstawowych reakcji fizjologicznych dziecka, umożliwiających własnoręczne sięganie po pokarm w momentach pojawienia się głodu bądź pragnienia. Wpływa to pozytywnie na rozwój funkcji poznawczych, a także rozwinięcie potrzeb społecznych i emocjonalnych. Należy przy tym jednak na samym początku dokładnie przyglądać się wszelkim sygnałom wydawanym przez dziecko, wśród których znajdują się i takie świadczące o zaspokajaniu uczucia sytości i pragnienia.

Czego unikać?

Obecnie coraz częstszym zjawiskiem praktykowanym przez rodziców jest podawanie swoim pociechom dużej ilości przetworzonej żywności, szczególnie słodyczy, dań typu fast food, soków, napojów gazowanych czy słonych przekąsek. Takie praktyki prowadzą do dostarczania nadmiernych ilości soli, cukrów prostych oraz nasyconych kwasów tłuszczowych do diety dziecka. Sprawy nie ułatwiają także i sami producenci wyrobów spożywczych, którzy wytwarzają produkty dedykowane specjalnie dla najmłodszych, wcale nie będących niczym innym niż słodycze i tym podobne.

Niestety spożywanie żywności wysoko przetworzonej u dzieci może prowadzić do między innymi nadwagi, otyłości oraz problemów z układem krwionośnym w późniejszym wieku.

Filip Siódmiak

»» O diecie i zdrowiu czytaj też tutaj:

Dieta paleo podważona? Nowe badania

Tyjesz, pomimo iż jesz mało? Oto możliwa przyczyna

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych