Informacje

UE / autor: fot. Fratria
UE / autor: fot. Fratria

UE bez porozumienia w sprawie migracji

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 30 czerwca 2023, 07:00

    Aktualizacja: 30 czerwca 2023, 07:29

  • Powiększ tekst

W Brukseli zakończył się w nocy z czwartku na piątek pierwszy dzień szczytu Rady Europejskiej. Mimo długich dyskusji unijnym przywódcom nie udało się uzgodnić wspólnego stanowiska w sprawie migracji. Debata na ten temat będzie kontynuowana w piątek od godz. 9.30.

Premier Mateusz Morawiecki na szczycie UE przedstawił propozycję projektu konkluzji w sprawie migracji.

W myśl tej propozycji Rada Europejska byłaby zobowiązana, zgodnie ze swoimi poprzednimi konkluzjami z grudnia 2016 r., czerwca 2018 r. i czerwca 2019 r., do powrotu do zasady konsensusu w sprawie pakietu dotyczącego polityki migracyjnej i azylowej.

Polska chce, aby w konkluzjach znalazły się zapisy, że unijna polityka migracyjna i azylowa powinna opierać się na suwerennym prawie państw członkowskich do kształtowania swojej polityki migracyjnej i decydowania kogo przyjmują na swoim terytorium.

CZYTAJ:

Chiny - Rosja. Co się zmieni po buncie Wagnera?

Rosja bez generałów? Co oznaczają czystki Putina?

Morawiecki zaproponował, aby decyzje o tym, jak najlepiej wspierać kraje dotknięte masowym napływem migrantów należały do państw członkowskich i ich obywateli.

Zgodnie z polską propozycją, Rada Europejska miałaby potwierdzić, że relokacje i przesiedlenia będą odbywać się na zasadzie dobrowolności.

Propozycja zakłada też, że Rada Europejska podkreśli znaczenie działań zapobiegawczych w obszarze migracji, tak aby przepływy migracyjne przyczyniały się do rozwoju i dobrobytu Unii, nie wpływając negatywnie na porządek publiczny i bezpieczeństwo jej obywateli.

Polskie postulaty poparły Węgry. Niemcy były jednak przeciwne. W związku z brakiem możliwości znalezienia porozumienia, dyskusję przeniesiono na kolejną rundę obrad, która rozpocznie się w piątek o godz. 9.30.

Z Brukseli Artur Ciechanowicz i Łukasz Osiński

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych