Tusk zmienił zdanie. Resort infrastruktury szykuje plany
Będzie nowy projekt wieloletniego programu dotyczącego przekopu Mierzei Wiślanej. Ma on zawierać nowy harmonogram budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską i plan finansowania ze środków krajowych - podało Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju.
O przekopanie Mierzei Wiślanej i utworzenie kanału żeglugowego od lat zabiegają samorządowcy z Warmii i Mazur, w szczególności władze Elbląga. Podkreślają, że w ten sposób elbląski port i porty nadzalewowe będą miały szansę rozwoju, a cały region będzie atrakcyjniejszy dla turystów.
W marcu tego roku prezydent Elbląga Jerzy Wilk wysłał list do premiera Donalda Tuska i wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej, w którym zaapelował o przyspieszenie prac nad budową kanału. W odpowiedzi przesłanej do prezydenta Elbląga wiceminister infrastruktury Dorota Pyć napisała, że ministerstwo wraz z Urzędem Morskim w Gdyni rozpoczęło proces opracowywania nowego projektu programu wieloletniego dotyczącego budowy przekopu.
Jak poinformował PAP rzecznik ministerstwa Piotr Popa, projekt zawiera nowy harmonogram realizacji i finansowania inwestycji ze środków budżetu państwa w latach 2015-2020. "Do podjęcia decyzji w sprawie realizacji projektu potrzeba wszystkich dokumentów, w tym decyzji środowiskowych, które jednoznacznie wskażą bilans plusów i minusów tej inwestycji" - powiedział.
Dodał, że dokumentacja będzie wymagała uzupełnienia informacji dotyczącej wpływu przedsięwzięcia na obszary Natura 2000. Chodzi o wpływ budowy kanału na siedliska miejscowej fauny i związanych z tym działań kompensacyjnych. Takie właśnie uwagi wniosła Komisja Europejska, która w styczniu tego roku zapoznała się z dokumentacją środowiskową przygotowaną w ubiegłym roku.
Resort infrastruktury wyjaśnił, że nowy projekt programu wieloletniego budowy kanału przez Mierzeję musi powstać, ponieważ wygasł poprzedni program, realizowany w latach 2008-2013.
"Etap przedinwestycyjny wyznaczony w uchwale z 2007 roku ustanawiającej program wieloletniej budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską był niemożliwy do zrealizowania, ponieważ brakowało niezbędnych analiz prawnych i środowiskowych" - podało ministerstwo infrastruktury.
Zaznaczono, że konieczne było sporządzenie przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska raportu do Komisji Europejskiej. KE w styczniu tego roku wskazała, że przesłana dokumentacja nie zawiera wystarczających informacji nt. wpływu przedsięwzięcia na obszary Natura 2000. Resort wyjaśnił, że w związku z tym rząd do końca 2013 roku nie mógł więc podjąć uchwały w sprawie kontynuacji programu.
Port Elbląg jest największym portem Zalewu Wiślanego i najbliższym unijnym portem, obsługującym przewozy do Kaliningradu i Bałtyjska. Leży 40 km od granicy z obwodem kaliningradzkim Federacji Rosyjskiej i jedyny bezpośredni dostęp do Morza Bałtyckiego możliwy jest przez Cieśninę Pilawską.
Według władz samorządowych Elbląga na budowie kanału przez Mierzeję Wiślaną zyska m.in. elbląski port morski. Jak zaznaczył Wilk, przeładunki w porcie rosną co roku średnio o około 70 procent. W 2013 roku przeładowano 285,5 tys. ton towarów. W tym roku - według szacunków - wielkość przeładunków wzrośnie do 400 tys. ton.
Tusk w lipcu zeszłego roku mówił, że przekop Mierzei Wiślanej będzie możliwy, jeżeli okaże się opłacalny i bezpieczny ekologicznie. "Gdyby jednak Elbląg miał do tej inwestycji dopłacać i byłaby ona zagrożeniem ekologicznym, przekopu nie będzie" - powiedział.
O szybkie przekopanie Mierzei apelował wielokrotnie do rządu prezes PiS Jarosław Kaczyński. Temat budowy kanału był jednym z wiodących tematów w kampanii wyborczej przed wyborami przedterminowymi na prezydenta Elbląga w 2013 roku, które wygrał kandydat PiS Jerzy Wilk. Temat przekopu pojawił się także w obecnej kampanii PiS przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Według wstępnych szacunków budowa kanału żeglugowego ma kosztować od 600 do 700 mln zł.
(PAP)