Informacje

Barka w basenie portu w Elblągu, fot. materiały prasowe Port Elbląg
Barka w basenie portu w Elblągu, fot. materiały prasowe Port Elbląg

Czy będziemy mogli skorzystać ze środków unijnych ws. budowy kanału przez Mierzeję Wiślaną?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 30 stycznia 2016, 10:58

    Aktualizacja: 30 stycznia 2016, 10:59

  • Powiększ tekst

Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej liczy, iż Komisja Europejska wyda opinię w sprawie budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną w najbliższych tygodniach, i że będzie to opinia pozytywna - podał PAP rzecznik resortu Piotr Jasina.

Pozytywna opinia Komisji Europejskiej będzie oznaczać, iż będzie można aplikować o fundusze unijne na realizację inwestycji. Część pieniędzy pochodzić ma z budżetu państwa. W tej chwili koszt budowy kanału to szacunki w granicach 800-900 mln zł - podkreślił Piotr Jasina.

Od lat samorządowcy z Warmii i Mazur - szczególnie władze Elbląga - zabiegają o przekopanie Mierzei Wiślanej i utworzenie kanału żeglugowego. Podkreślają, że w ten sposób elbląski port i porty nadzalewowe będą miały szansę rozwoju, a cały region stanie się atrakcyjniejszy dla turystów.

Przeciwni budowie przekopu są mieszkańcy Krynicy Morskiej, którzy obawiają się, że kanał szczególnie w trakcie budowy utrudni albo wręcz uniemożliwi dojazd turystów do tej wypoczynkowej miejscowości. Przeciwni budowie nowej drogi wodnej są także ekolodzy.

"Nie ma jeszcze ostatecznej decyzji lokalizacji, jednak w tej chwili preferowany jest przebieg kanału żeglugowego przez Nowy Świat. Na licznych spotkaniach z mieszkańcami Krynicy Morskiej przekazywane są informacje dotyczące projektu. Będą kontynuowane, by zainteresowani mieli pełną wiedzę o korzyściach i możliwościach rozwoju, jakie wiążą się z przedsięwzięciem" – podkreślił Jasina.

Rzecznik resortu gospodarki morskiej wyjaśnia:

"Ta inwestycja nie ma na celu utrudnić komunikacji z Krynicą Morską. Założenia są takie, by mieszkańcy nie odczuwali uciążliwości nawet w trakcie budowy kanału. Z opracowań wykonanych na potrzeby projektu wynika, iż plaże nie będą zagrożone. Co więcej, kanał żeglugowy może stać się dodatkową atrakcją, przyciągającą turystów”.

Jak poinformował w tej chwili zespół roboczy składający się z przedstawicieli resortu i Komisji Europejskiej wyjaśnia wszelkie wątpliwości dotyczące planowanej inwestycji, zwłaszcza kwestie dotyczące ochrony środowiska.

"To wiąże się z faktem, iż kanał przebiegać ma przez obszar objęty statusem Natura 2000. Zespół powstał na skutek sugestii komisarza Karmenu Velli po spotkaniu w Warszawie z Ministrem Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej Markiem Gróbarczykiem" - podkreślił Jasina.

Jak zaznaczył, komisarz z uwagą wysłuchał informacji dotyczących tego przedsięwzięcia oraz argumentów przemawiających za potrzebą budowy kanału.

"Chodzi zarówno o możliwości rozwoju obszaru Zalewu Wiślanego, portu w Elblągu, swobodę żeglugi ograniczanej przez Rosjan ale też i o nadrzędny interes publiczny, czyli bezpieczeństwo kraju w tym obszarze. Pamiętajmy, iż jest to także wschodnia granica Unii Europejskiej" - podkreślił.

Rzecznik resortu pytany o termin rozpoczęcia inwestycji odpowiedział, że trudno w tej chwili precyzować terminy rozpoczęcia budowy. Przygotowanie inwestycji, raportu oddziaływania na środowisko, pełnej dokumentacji wraz projektem budowlanym, pozwoleniami wymagają około dwóch lat. Realizacja to także ok. dwa lata. Celem resortu jest wybudowanie kanału do 2020 roku - podał Jasina.

Plany, jakie przedstawiał Urząd Morski w Gdyni zakładają, że kanał będzie miał 1,1 km długości i 5 metrów głębokości, czyli tyle, ile wynosi średni poziom morza.

Przy kanale będzie wybudowana śluza o długości 200 metrów, dzięki której będzie wyrównywana różnica w poziomach wód w Zalewie Wiślanym i w Bałtyku. Będzie ona także zapobiegać mieszaniu się wód z obu akwenów i zanieczyszczeniu bałtyckich plaż. W kanale będzie także stanowisko postojowe dla jednostek, które będą czekać na wejście do śluzy.

Według Urzędu Morskiego, oprócz prac związanych z samym przekopem należałoby wykonać inne prace uzupełniające. Chodzi o budowę podejść do portów nadzalewowych, pogłębienie torów wodnych, budowę falochronów, dwóch mostów zwodzonych oraz rozbudowę portu morskiego w Elblągu.

PAP, sek

Więcej o propozycji budowy kanału czytaj tutaj:

Unia nie mówi „nie” w sprawie kanału przez Mierzeję Wiślaną

Bruksela nie ma nic przeciwko kanałowi w Mierzei Wiślanej

Minister gospodarki morskiej: przekopiemy Mierzeję Wiślaną, bo to kwestia bezpieczeństwa

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych