Informacje

Protest rolników  / autor: Pixabay
Protest rolników / autor: Pixabay

Rolnicy protestują: Do kosza unijne regulacje!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 1 lutego 2024, 16:38

    Aktualizacja: 1 lutego 2024, 16:47

  • Powiększ tekst

W czasie gdy unijni przywódcy negocjowali rewizję wieloletnich ram unijnego budżetu, pod Parlamentem Europejskim w Brukseli trwał duży protest rolników. Do stolicy Belgii w czwartek wjechało co najmniej tysiąc ciągników, a pod PE zgromadziło się parę tysięcy osób. Rolnicy m.in. z Belgii i Włoch domagali się wyrzucenia do kosza unijnych regulacji nakładających restrykcyjne wymagania na ich gospodarstwa.

Restrykcyjne wymagania dot. rolnictwa

Jesteśmy tu po to, żeby bronić naszego rolnictwa. Od trzech lat próbujemy bezskutecznie zwrócić uwagę belgijskiego rządu na nasze problemy. Musimy wreszcie się otrząsnąć i wraz z całą Europą walczyć o wspólną sprawę: o możliwość wykonywania zawodu rolnika dla nas i naszych dzieci - powiedziała PAP Isabel Proost, rolniczka z Flandrii.

Protest rolników / autor: PAP
Protest rolników / autor: PAP

Rolnicy: Plan „elit brukselskich”

Elity brukselskie chcą żebyśmy zniknęli. Unijne regulacje, pod pozorem ochrony środowiska nakładają na nas restrykcyjne normy, którym nie możemy podołać. Dodatkowo, import z Ukrainy i innych krajów pozaeuropejskich wywiera na nas presję cenową. To nieuczciwa konkurencja - dodała.

Protest rolników / autor: PAP
Protest rolników / autor: PAP

Obrona swoich ziem

Wtórował jej Enrico Nada, przedstawiciel włoskiej organizacji reprezentującej rolników, Coldiretti:

Jest nas tu około tysiąca. Przyjechaliśmy z całych Włoch. Bronimy tu przyszłości rolnictwa. Chcemy jasnych i uczciwych zasad. Chcemy móc użytkować wszystkie dostępne grunty rolne, które mamy do dyspozycji. Trzeba najpierw wykorzystać możliwości, które mamy w Europie, a dopiero później myśleć o imporcie. Poświęcanie własnej produkcji i otwieranie szeroko drzwi na produkcję ze świata to nie jest dobra droga. Mamy nieprawdopodobną różnorodność produkcji rolnej w Europie, więc należy najpierw wykorzystać własny potencjał i ewentualnie później otwierać drzwi dla innych, jeśli będzie taka potrzeba”.

Protest rolników / autor: PAP
Protest rolników / autor: PAP

Zmiana prawa na niekorzyść rolników

Jose Maria Castilla z hiszpańskiego stowarzyszenia młodych rolników (ASAJA) domaga się zawieszenia regulacji unijnych wprowadzanych po 2019 r.

Nie możemy akceptować nowych regulacji, póki nie zostanie uporządkowana kwestia importu. To niesprawiedliwe, że rolnicy włoscy, portugalscy, hiszpańscy muszą konkurować z produktami, które nie spełniają norm fitosanitarnych i pochodzą z krajów, gdzie nie ma prawa, gwarantującego przestrzeganie praw człowieka - tak, jak to się dzieje w Maroku - powiedział, dodając, że rolnicy nie mogą normalnie pracować bez przewidywalności prawnej.

Nie może być tak, że co 2-3 lata zmienia się prawo - zaznaczył.

Według Duarte Mira z Konfederacji Portugalskich Rolników (CAP) polityka rolna UE jest oderwana od rzeczywistości.

Cała polityka Komisji Europejskiej, która została zapoczątkowana w 2019 roku nie uwzględnia wojny na Ukrainie, pandemii Covid-19. Mamy do czynienia z zupełnie niedostosowaną do realiów politykę rolną, która szkodzi rolnikom - podsumował Portugalczyk.

CZYTAJ TAKŻE: Zagrożony handel na Morzu Czerwonym. O 30 proc. mniejszy ruch

pap, jb

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych