Rząd nie dba o bezpieczeństwo żywnościowe Polaków?
Obowiązkiem każdego rządu - również tego - jest zadbanie o bezpieczeństwo żywnościowe Polaków, ale jak widzimy ten rząd tego nie robi - podkreślili w piątek posłowie PiS i Kukiz‘15. Zaapelowali do rządzących o poparcie ich pakietów projektów ustaw dotyczących rolnictwa.
Rolnicy z całej Polski zapowiedzieli na piątek protest, który ma potrwać przez 30 dni. Będzie on polegał m.in. na blokadzie przejść granicznych z Ukrainą. Decyzje o akcji protestacyjnej podjął m.in. zarząd NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych. Powodem protestu jest m.in. niedawna decyzja Komisji Europejskiej o przedłużeniu bezcłowego handlu z Ukrainą do 2025 roku.
Walka o bezpieczeństwo żywnościowe
Posłowie PiS i Kukiz‘15 odnieśli się do tych kwestii w piątek na konferencji prasowej w Sejmie. Posłanka Anna Gembicka (PiS) podkreśliła, że rolnicy walczą o bezpieczeństwo żywnościowe, czyli - jak mówiła - „tak naprawdę w interesie nas wszystkich„. „Walczą o opłacalność produkcji i jej pewność, sprzeciwiają się też wpływowi produktów rolnych z Ukrainy” - zaznaczyła.
Koalicja 13 grudnia w czasie kampanii obiecywała, że wprowadzi ustawę kaucyjną, a tymczasem mija już trzeci miesiąc odkąd mają większość w Sejmie i dalej tego projektu nie złożyli
Posłanka zwróciła uwagę, że PiS składa w Sejmie szereg ustaw dotyczących rolnictwa. „Składamy projekt ustawy, który dotyczy tego, że tylko inspekcja weterynaryjna będzie mogła odbierać zwierzęta gospodarskie, oprócz tego proponujemy wprowadzenie rozwiązania, w którym nikt nie będzie mógł bezprawnie być obciążany kosztami opieki nad zwierzętami” - powiedziała Gembicka.
Poseł Jarosław Sachajko (Kukiz‘15) stwierdził, że obecny rząd nie robi nic w sprawie rolnictwa, zarówno w UE jak i w kraju. Zwrócił uwagę, że posłowie PiS i Kukiz‘15 składają w Sejmu już drugi pakiet ustaw dotyczących rolnictwa. Wspomniał m.in o projekcie noweli ustawy o społeczno-zawodowych organizacjach rolników oraz o projekcie dot. Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.
Sachajko zaapelował do rządzących o poparcie tych projektów.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Prezes URE: Wzrost o 90 proc. liczby odmów przyłączeń
Kara do 30 000 zł za umowę zlecenie. Dla przedsiębiorców
Przełom! Jest projekt rezolucji o zniesieniu Zielonego Ładu
W ocenie posła Roberta Telusa (PiS) rolnicy protestują dlatego, że obecny rząd nie robi nic w ich interesie. „My składamy już drugi pakiet ustaw dotyczących rolnictwa, to jest 12 ustaw rolniczych, które złożyło PiS i Kukiz‘15, a rząd nie złożył żadnej ustawy rolniczej” - zaznaczył Telus. „My jesteśmy z polskimi rolnikami, dziś również na protestach ich wspieramy. Obowiązkiem każdego rządu - również tego - jest zadbanie o bezpieczeństwo żywnościowe Polaków, ale jak widzimy ten rząd tego nie robi” - podkreślił poseł PiS.
Minister broni się jak może
O sytuację rolników został zapytany w piątek w Programie I Polskiego Radia minister rolnictwa Czesław Siekierski. Jak podkreślił, mają oni „słuszne oczekiwania, żądania, aby ograniczyć nadmierny napływ towarów z Ukrainy, ale także z innych rynków pozaeuropejskich na obszar UE, w tym szczególnie do Polski”.
Polska i inne kraje graniczne najbardziej odczuły decyzję UE o liberalizacji handlu, otwarciu UE na napływ towarów z Ukrainy bez ceł, bez kontyngentów. To miała być forma pomocy Europy dla Ukrainy. My rozumiemy pomoc, Polacy udzielili tej pomocy w sposób bardzo zdecydowany, z serca i myślę, że wszyscy to wiemy i jesteśmy z tego dumni
Minister rolnictwa przyznał, że skłania się ku ograniczeniu importu towarów, które „będzie monitorowane, aby nie naruszyć rynku polskiego”.
PAP/ as/