AKTUALIZACJA
Alert w USA: rosyjska broń nuklearna w kosmosie?
Wiadomością polityczną dnia w USA jest informacja od Mike’a Turnera, szefa komisji wywiadu w Izbie Reprezentantów (niższej izbie amerykańskiego Kongresu), że komisja udostępniła wszystkim członkom Kongresu informację o ”poważnym zagrożeniu dla bezpieczeństwa narodowego” Pojawiają się medialne doniesienia, czego może dotyczyć tak poważne ostrzeżenie wysokiego rangą funkcjonariusza publicznego w USA.
»» O informacji szefa komisji wywiadu i pierwszych reakcjach politycznych w USA czytaj tutaj:
Alert w USA: „poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego”!
Turner w swoim wystąpieniu nie sprecyzował natury tego zagrożenia.
Rosyjski ślad kosmiczno-atomowy
Media w USA, powołując się na anonimowe źródła w Senacie USA, sugerują, że źródłem zagrożenia mogą być próby ofensywnego wykorzystania militarnego przez Rosję przestrzeni kosmicznej.
Telewizja Fox News ujawniła, że zagrożenie „dotyczy rosyjskich zdolności militarnych”. Źródło w Pentagonie potwierdziło Fox News, że zagrożenie ma związek z przestrzenią kosmiczną.
„Potencjalna powaga zagrożenia jest poważna”, ale „zagrożenie nie ma bezpośredniego charakteru dla USA” - relacjonowała informacje źródła z Pentagonu Fox News.
Jak relacjonuje portal space.24.pl sprawa dotyczy Rosji i jej tajnych operacji militarnych w kosmosie.
Tak twierdzi np. agencja Reutersa,powołując się na ”źródła zaznajomione ze sprawą„.
Według space24.pl nieco inny trop wskazuje portal telewizji ABCnews. Powołując się na ”dwa źródła zaznajomione z obradami na Kapitolu” podaje on, że informacja Mike Turnera ma związek dowodami na zamiary Rosji umieszczenia broni nuklearnej w kosmosie.
Nie oznaczałoby to zrzucenia broni nuklearnej na Ziemię, ale raczej jej ewentualne użycie przeciwko innym satelitom. „Jest to bardzo niepokojące i bardzo drażliwe” – stwierdziło jedno ze źródeł, nazywając to „wielką sprawą”.
Wielu członków Kongresu, nie zajmując się tym tematem bezpośrednio, szybko określiło problem jako poważny, ale „nie dający powodów do paniki”.
„Będziemy współpracować, aby zająć się tą sprawą, podobnie jak wszystkimi delikatnymi sprawami, które są tajne” – powiedział dziennikarzom na Kapitolu w środę po południu spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson.
Oprac. Sek
»» O wizycie szefa koncernu zbrojeniowego Lockheed Martin w Warszawie czytaj tutaj:
Co ustalił prezes koncernu zbrojeniowego w Warszawie?