Informacje

Siedziba rosyjskiego koncernu Gazprom / autor: fot. Pixabay
Siedziba rosyjskiego koncernu Gazprom / autor: fot. Pixabay

Triumf Polski! Gazprom zapłaci rekordową karę

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 5 lipca 2024, 08:25

  • Powiększ tekst

Za niewydanie UOKiK kontraktów dotyczących budowy Nord Stream 2 rosyjski gigant ma ponieść karę. To pierwszy sukces naszego urzędu w tym konflikcie - donosi piątkowy Puls Biznesu.

Jak ustalił Puls Biznesu, Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK) rozpatrywał skargę Gazpromu na karę w wysokości 213 mln zł nałożoną w 2020 r. przez Tomasza Chróstnego, prezesa UOKiK. Sankcja spadła na gazowego giganta za brak współpracy w postępowaniu wobec sześciu wielkich firm budujących drugą nitkę gazociągu przez Bałtyk.

Najwyższa kara

UOKiK domagał się przedstawienia różnych dokumentów, m.in. umów przesyłu, dystrybucji, sprzedaży, dostaw czy magazynowania paliw gazowych. Gazprom zignorował te żądania. Gdy UOKiK dowiedział się, że gigant nawet nie wystąpił do rosyjskiego resortu energii o zgodę na przekazanie dokumentów (musiał ją uzyskać), uznał, że umyślnie sabotuje i utrudnia postępowanie. W konsekwencji nałożył na Gazprom najwyższą możliwą karę za brak współpracy z UOKiK, czyli 50 mln EUR (wtedy 213 mln zł). Gazprom odwołał się do SOKiK.

Sąd wydał wyrok, w którym potwierdził decyzję prezesa UOKiK z 2020 r., czyli sankcję za nieudzielenie informacji w postępowaniu dotyczącym utworzenia konsorcjum finansującego budowę gazociągu Nord Stream 2. Orzeczenie sądu w pełni potwierdza ustalenia prezesa UOKiK, że obowiązkiem Gazpromu było ich udzielenie i współpraca z prezesem UOKiK w trakcie postępowania. Sąd obniżył karę do ponad 174 mln zł” — powiedziała PB Małgorzata Cieloch, rzeczniczka UOKiK.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Na rynku węgla coś, czego dotąd nie było. „Zagrożenie”

Już nie wszystkie lasy będą dla wszystkich

Kierowcy muszą mieć dodatkowy przedmiot od 7 lipca!

Tusk okaleczy armię? „Cięcia o niemal 50 proc.”

Adwokat i pełnomocnik Gazpromu Andrzej Ceglarski powiedział PB, że nie wyklucza apelacji.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych