Puk, puk! Kto tam? CBA! Agencja antykorupcyjna przeszukała gabinety wiceministra infrastruktury - chodzi o wykrycie czy przykrycie korupcji?
CBA przeszukało pomieszczenia Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju oraz gabinet Zbigniewa Rynasiewicza - wiceministra infrastruktury i rozwoju, szefa podkarpackiej Platformy Obywatelskiej.
W ubiegłym tygodniu funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali dwóch przedsiębiorców i przekazali całość zgromadzonych dokumentów do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie. W związku z prowadzonym postępowaniem agenci CBA wykonywali także na polecenie prokuratury czynności procesowe między innymi w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju – informuje Małgorzata Matuszak - Tocha z CBA.
Prokuratura Apelacyjna w Warszawie od kilku miesięcy prowadzi śledztwo w sprawie „udzielania korzyści majątkowych w zamian za pośrednictwo w załatwieniu sprawy w instytucji państwowej". Dwaj zatrzymani to biznesmeni z Podkarpacia. Postawiono im zarzuty powoływania się na wpływy w instytucjach państwowych. Po przesłuchaniu zostali zwolnieni. Zostali zatrzymani w piątek, tego samego dnia, w którym agenci CBA weszli do gabinetu Rynasiewicza. RMF FM, które jako pierwsze dowiedziało się o sprawie podaje, że agenci CBA w gabinecie Rynasiewicza zabezpieczyli twarde dyski komputerów i dokumenty, a w sprawie ma chodzić o „wielomilionowe przekręty".
Gazeta.pl/ et/