Informacje

Prezent od rządu. "Tuskodrożyzna" i „oko Tuska” jako źródło prawa

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

Udostępnij:

Opublikowano: 2 stycznia 2025, 14:38

Aktualizacja: 2 stycznia 2025, 16:59
Powiększ tekst

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, podczas konferencji prasowej, odniósł się do kwestii nieotrzymanych przez jego partię środków z subwencji. – Środki, które powinny wpłynąć, nie zostały przekazane. Wygląda na to, że obecnie decyzje zapadają na podstawie „oka” Donalda Tuska – skomentował, krytykując sytuację, którą określił jako „upadek praworządności”. Tematem przewodnim wystąpienia była sytuacja finansowa Polaków i polskich przedsiębiorców.

„Tuskodrożyzna”

„2025 będzie rokiem nasilającej się drożyzny, m.in. w obszarze cen żywności, a można było temu zapobiec m.in. utrzymując zerowy VAT na produkty spożywcze - mówił w czwartek prezes PiS Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej.

Zerowa stawka podatku VAT na podstawowe produkty spożywcze: owoce, warzywa, mięso, nabiał i produkty ze zbóż obowiązywała w Polsce od 1 lutego 2022 r. do końca marca 2024 r. Od 1 kwietnia 2024 r. powróciła 5 proc. stawka.

Można było temu zapobiec..

Prezes PiS podkreślił, że mamy dziś do czynienia z drożyzną, a jej symbolem stał się wzrost cen masła. Prezes PiS powiedział, że wzrost cen dotyka przede wszystkim osoby mniej zamożne.

Zjawisko drożyzny nasila się - mówił prezes PiS - i „można sądzić, że ten rok będzie rokiem drożyzny”. „To nie jest tak, że nie można było temu w żaden sposób zapobiec. Można było, można było utrzymać tarcze, można było utrzymać (zerowy) VAT, można było podjąć także różnego rodzaju inne działania zmierzające do tego, żeby te zjawiska, która dzisiaj występują i składają się na wzrost inflacji, także zostały zahamowane” - powiedział prezes PiS. Jednocześnie - dodał - mamy „ogromny, niespotykany dotąd deficyt budżetowy”.

Drożej o 100 proc., 40 proc., 37 proc.

Podczas konferencji politycy PiS zaprezentowali lodówkę. W jej wnętrzu znalazły się kartki z wizerunkiem Donalda Tuska oraz nazwami podstawowych produktów spożywczych i opisem procentowego wzrostu ich cen - m.in. mleka o 40 proc., jajek o 37 proc., sera żółtego o 20 proc., masła o 100 proc.

Rok 2025 zapowiada się jako rok drożyzny Tuska. Zapewne Tusk zadowolony niedługo wyjedzie sobie w Dolomity, jak to zwykł wyjeżdżać na narty. Tam będzie palił cygara, a Polacy będą się zastanawiać w jaki sposób zapłacić rachunki za energię, za gaz, w jaki sposób spowodować, żeby rodziny mogły utrzymywać swój status ekonomiczny - powiedział Błaszczak.

Coraz więcej Polaków coraz rzadziej uśmiecha się przy kasach sklepowych – zauważyła Szydło, wskazując na wzrost kosztów życia.

Z kolei Błaszczak podkreślił, że PiS przygotowało projekt ustawy przywracający tarcze antyinflacyjne, które miałyby złagodzić skutki wzrostu cen.

Zamiast praworządności „oko Tuska”

Prezes PiS odniósł się także do projektu ustawy określanego jako „Lex Gasiuk-Pihowicz”, który jego zdaniem łamie fundamentalne zasady prawne. – To horrendum. W Polsce ma nie być demokracji ani praworządności – jedynie dyktatura – stwierdził. Krytyka dotyczyła propozycji, które, według Kaczyńskiego, mogłyby pozwolić na manipulacje w systemie prawnym.

Kaczyński o działaniach rządu: „Władza jako cel sam w sobie”

Jarosław Kaczyński zarzucił obecnemu rządowi brak działań na rzecz poprawy sytuacji gospodarczej.

Ta władza traktuje swoje rządy jako cel sam w sobie, zamiast dbać o interesy społeczeństwa – skomentował.

Wspomniał również o tym, że wycofanie części mechanizmów, takich jak tarcze antyinflacyjne czy zerowy VAT na żywność, pogłębia problem inflacji.

PiS ostrzega przed trudnym rokiem 2025

Podsumowując, politycy PiS wskazali, że rok 2025 może być okresem trudnym dla polskiego społeczeństwa ze względu na wysoką inflację i brak wsparcia ze strony rządu.