Polscy parlamentarzyści apelują do prezydenta Ukrainy: Nie słuchaj rad Balcerowicza! On doprowadzi każdy kraj do ruiny
Posłowie Solidarnej Polski chyba głośno powiedzieli to co wiele osób tylko myśli. Po informacji o tym, iż Leszek Balcerowicz ma reformować ukraińską gospodarkę członkowie tego ugrupowania zaapelowali do naszych południowo-wschodnich sąsiadów: Nie słuchajcie jego rad!
O sprawie informuje Telewizja Republika.
W liście otwartym skierowanym we wtorek do Poroszenki zaapelował, by ten nie korzystał z porad Balcerowicza, bo polski ekonomista jest "odpowiedzialny za przeprowadzenie błędnych reform gospodarczych" w Polsce i ich "złe skutki polskie społeczeństwo odczuwa do dzisiaj".
Ugrupowanie Zbigniewa Ziobro wylicza wszystkie błędne decyzje Balcerowicza. Litania jest prawdziwa i okrutna.
Jednym z elementów działań Balcerowicza mających na celu ograniczenie inflacji było utrzymanie stałego kursu dolara miedzy styczniem 1990 r. a majem 1991 r. "Skutkiem tego był olbrzymi spadek siły nabywczej oszczędności milionów Polaków i często utrata dorobku całego życia" – czytamy. Według SP przez działania Balcerowicza zbankrutowało i zostało zlikwidowanych wiele przedsiębiorstw państwowych, a stopa bezrobocia przekroczyła 16 proc. "Upadek zakładów pracy i masowe zwolnienia spowodowały znaczne zubożenie dużej części społeczeństwa. Doprowadzono do powstania obszarów biedy i strukturalnego bezrobocia, z którym w wielu miejscach nie poradzono sobie do dzisiaj"
SP powołuje się w opisie współczesnej Polski na dane międzynarodowe. Rząd traktuje je wybiórczo, tymczasem są one realnie skrajnie niekorzystne dla Polski.
Według współczynnika Giniego mierzącego różnice w ubóstwie pomiędzy najsłabszymi a najbogatszymi, do dziś "nasz kraj należy do niechlubnych liderów w Europie".
Oby Poroszenko posłuchał porad ugrupowania.
TV Republika/ as/