Prawo patentowe zmienione - tak zdecydował Sejm
Zabezpieczenie praw patentowych nawet po ich wygaśnięciu w przypadku uznanych dzieł wzornictwa przemysłowego oraz uproszczenie składania wniosków w Urzędzie Patentowym - to niektóre skutki znowelizowanego dziś przez Sejm Prawa własności przemysłowej.
Za głosowało 274 posłów, nikt nie był przeciw, a 146 posłów wstrzymało się od głosu.
Teraz nowelizacja trafi pod obrady Senatu.
Nowela autorstwa Ministerstwa Gospodarki reguluje kwestie dotyczące udzielania patentów na wynalazki, przyznawania praw ochronnych na wzory użytkowe i znaki towarowe, jak również praw ochronnych na wzory przemysłowe, topografie układów scalonych i oznaczenia geograficzne.
Według MG głównym celem zmian jest dostosowanie ustawy do zawartych przez Polskę porozumień międzynarodowych, w tym Aktu genewskiego Porozumienia haskiego ws. międzynarodowej rejestracji wzorów przemysłowych, Traktatu singapurskiego o prawie znaków towarowych oraz dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie ochrony prawnej wynalazków biotechnologicznych.
Nowelizacja uwzględnia w polskim prawie wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie firmy Monsanto, dotyczący ochrony prawnej wynalazków biotechnologicznych, oraz w sprawie Cassina i Flos, odnoszącej się do ochrony wzorów przemysłowych, będących jednocześnie dziełami sztuki.
Zmiany ponadto upraszczają procedury postępowania przed Urzędem Patentowym, co przyczyni się do redukcji ilość korespondencji pomiędzy Urzędem a stronami. Ministerstwo Gospodarki szacuje, że liczba listów zmniejszy się o ok. 3 proc., co powinno przełożyć się na skrócenie czasu postępowań odwoławczych i czasu rozpatrywania decyzji.
Nowela ma upowszechnić również zgłoszenia w postaci elektronicznej, wprowadzić rejestr dodatkowych praw ochronnych, a także usunąć luki prawne i dostrzeżone w praktyce patentowej trudności interpretacyjne. Ponadto wprowadza tzw. listy zgody, umożliwiające zgłaszającemu zyskanie prawa ochronnego na znak towarowy w przypadkach, w których obecnie urząd zmuszony jest wydać decyzję odmowną. Ministerstwo Gospodarki i Urząd Patentowy przewidują, że rocznie wydanych będzie ok. tysiąca decyzji pozytywnych w takim trybie.
Zgodnie z nowelizacją zgłaszający będzie mógł także zostać zwolniony z 80 proc. opłaty rejestracyjnej. Dotychczas ulga wynosiła do 70 proc. Dotyczy to ściśle określonych przypadków, związanych z udokumentowanym brakiem środków finansowych
Według prezes Urzędu Patentowego Alicji Adamczak nowelizacja jest niezbędna ze względu na dostosowanie polskiego prawa do zmian w przepisach Unii Europejskiej, konwencji międzynarodowych i usprawnienie procedury patentowej.
W wyroku z lipca 2010 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że dyrektywę UE, mówiącą m.in. o ochronie prawnej wynalazków biotechnologicznych należy interpretować tak, iż ochrona patentowa dotycząca modyfikacji kodu DNA jest ograniczona tylko do sytuacji, w których informacja genetyczna realizuje funkcje opisane w patencie. To rezultat procesu, jaki wytoczył firmom europejskim amerykański koncern rolniczo-chemiczny Monsanto.
Do portów Holandii w 2005 i 2006 roku z Argentyny trafiły transporty mączki sojowej, wytworzonej z genetycznie modyfikowanej soi. Monsanto ustalił, że mączka zawiera opatentowaną przez niego sekwencję DNA i uznał, że naruszono jego prawa. Holenderskie sądy orzekły jednak, że mączka sojowa jest "materiałem martwym" i kod nie spełnia już swojej funkcji, a więc nie chroni roślin przed działaniem glifosatu, silnego środka chwastobójczego, zawartego m.in. w produkowanym przez Monsanto herbicydzie Roundup. Wyrok potwierdził później Trybunał Sprawiedliwości UE, stwierdzając, że prawa patentowe nie zostały naruszone.
Orzeczenie w sprawach Cassina i Flos z września 2011 r. mówi natomiast, że ochrona wzorów przemysłowych będących dziełami sztuki powinna trwać również po wygaśnięciu prawa z rejestracji wzoru przemysłowego.
Cassina to włoski producent mebli, zaprojektowanych kilkadziesiąt lat temu przez największe światowe sławy architektury i designu. Sprawa sądowa, rozstrzygana przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, dotyczyła modernistycznych foteli autorstwa Corbusiera (Charles-Edouarda Jeanneret-Grisa), które wytwarzały też dwie inne firmy meblarskie: Alivar i Galliani. Trybunał, podobnie jak wcześniej włoskie sądy uzasadniał, że w przypadku tak wielkich nazwisk jak Corbusier, prawa do projektu przysługują firmie nawet po ich wygaśnięciu.
Firma Flos natomiast jest m.in. wytwórcą lampy Arco, zaprojektowanej w 1962 r. przez braci Pier Giacomo i Achille Castiglionich. Uważa się ją za jedną z ikon włoskiego wzornictwa przemysłowego; jest m.in. elementem stałej wystawy w mediolańskim Muzeum Designu. Sprawa, która weszła na wokandę TSUE, dotyczy sprzedaży takiej samej lampy o nazwie Fluido, importowanej z Chin przez włoskie przedsiębiorstwo Semeraro. Choć tu Semeraro nie złamało prawa, wyrok Trybunału zakazał mu sprzedaży Fluido, gdyż produkt Flos uznano za dzieło wzornictwa przemysłowego, które przedstawia trwałą wartość twórczą i artystyczną.
Oprócz wspomnianych wyroków w sprawach Monsanto, Cassina i Flos, nowelizacja ustawy o własności przemysłowej uwzględnia procedurę uznawania międzynarodowej rejestracji wzorów przemysłowych na podstawie Aktu genewskiego Porozumienia haskiego i harmonizuje polskie procedury rejestracji znaków towarowych z przepisami międzynarodowymi, w tym Traktatem singapurskim i jego regulaminem.
System haski umożliwia właścicielowi wzoru przemysłowego uzyskanie ochrony we wskazanych przez niego krajach za pomocą jednego zgłoszenia w biurze międzynarodowym Światowej Organizacji Własności Intelektualnej (WIPO). Podanie składa się w jednym języku i wnosi jedną opłatę we frankach szwajcarskich. Rejestracja międzynarodowa wywołuje te same skutki w każdym ze wskazanych państw.
Traktat singapurski o prawie znaków towarowych i jego regulamin wprowadza m.in. system ulg, gdy zgłaszający lub właściciel znaku nie dotrzymał terminów procesowych w postępowaniu przed urzędem krajowym. Zawiera też postanowienia o rejestrowaniu licencji na używanie znaku towarowego oraz ustanawia maksymalne wymagania dotyczące wniosku o rejestrację, zmianę lub umorzenie postępowania w sprawie znaku towarowego.
Nowe regulacje wejdą w życie po trzech miesiącach od opublikowania w Dzienniku Ustaw.
PAP/ as/