Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Eksperci: Polska potrzebuje nowej polityki energetycznej. I to szybko

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 24 czerwca 2015, 09:48

  • Powiększ tekst

Od ponad 30 lat w gospodarce surowcami nieodnawialnymi nie realizowano perspektywicznej, integrowanej strategii w zakresie ustalenia bazy surowcowej, długookresowego rozwoju wydobycia i wykorzystania zasobów, a rozpoznawanie i dokumentowanie złóż prowadzono tylko na bieżące potrzeby wydobycia.

Według najnowszego raportu Fundacji Gospodarki i Administracji Publicznej fundamentem polityki surowcowej jest stwierdzenie, że surowce powinny zostać uznane za zasób wspólny, który może oczywiście być przekazany do prywatnego użytkowania, ale pod określonymi warunkami. Co do zasady surowce przynależą do społeczeństwa i gospodarowanie nimi musi to respektować. Polska przespała lata boomu surowcowego, korzystając na nim niewiele (rozwój górnictwa miedzi, ale w sposób ograniczony, uniknięcie bankructwa górnictwa węgla kamiennego poprzez zamykanie nierentownych kopalń). A surowców mineralnych mamy całkiem sporo. Niestety wiele z nich marnujemy poprzez nieżyciowe przepisy.

Prof. Jerzy Hausner, były wiceminister i minister gospodarki: "Polsce brakuje strategicznego podejścia do polityki surowcowej. Obserwujemy zapaść decyzyjną rządu. Przykładem jest porażka, jaką ponieśliśmy w gazie łupkowym. Zagraniczni inwestorzy się wycofali. Doświadczamy też słabego nadzoru właścicielskiego, szczególnie boleśnie odczuwamy to w spółkach górnictwa węgla kamiennego. Uważamy, że zarządzanie zasobami surowców mineralnych w Polsce znajduje się w krytycznym momencie. Można bez przesady stwierdzić, że w istocie utracono kontrolę nad gospodarką zasobami, tak w zakresie złóż udokumentowanych, wstępnie rozpoznanych, jak i perspektywicznych, z mineralizacjami zawierającymi surowce krytyczne wedle standardu UE. Nie ustanowiono faktycznej ochrony zasobów udokumentowanych i perspektywicznych, a niezbędne i przewidywane w Koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030 działania nie zostały podjęte".

Podstawowy państwowy dokument, jakim w zakresie gospodarowania surowcami jest Koncepcja Przestrzennego Zagospodarowania Kraju, nie jest praktycznie w ogóle przestrzegany i wdrażany.

Sławomir Brodziński, Główny Geolog Kraju, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska: "Polska nie ma polityki surowcowej od 1989 r. Dlatego chcemy stworzyć system ochrony złóż - Białą Księgę Surowców. Taki projekt legislacyjnego rozwiązania tworzy Państwowy Instytut Geologiczny".

Dr Herbert Wirth, prezes zarządu KGHM Polska Miedź: "Od paru lat dostrzegamy deprecjację przemysłu górniczego, a przecież powinien on dostarczać surowce dla nowoczesnego przemysłu. Górnictwo potrzebuje społecznego konsensusu. Żadna firma górnicza nie rozwiąże problemów społecznych związanych z wyłączaniem terenów pod inwestycje górnicze. Potrzebujemy polityki surowcowej, która w sposób systemowy będzie w stanie uregulować funkcjonowanie branży. Dotyczy to zarówno lokalizacji przyszłych inwestycji jak i ochrony prawnej złóż. Na poziomie systemowym trzeba też uregulować poziom rekompensat za utracone korzyści z tytułu wyłączenia terenów na cele górnicze".

Jarosław Dmowski, Partner, Dyrektor Zarządzający, Boston Consulting Group: "Polityka surowcowa musi pogodzić interesy wielu interesariuszy: państwa i samorządów, przedsiębiorstw i społeczności lokalnej. Niemniej te kraje, które wprowadziły u siebie politykę surowcową osiągają dzisiaj z tego tytułu długofalowe korzyści. W polityce surowcowej Polski musimy uwzględnić koniunkturę na rynkach węgla, miedzi czy innych kopalin, wpływającą na sytuację finansową spółek górniczych i inwestorów, ich możliwości inwestycyjne oraz atrakcyjność inwestycyjną nowych projektów".

Tomasz Chmal, ekspert ds. energetyki: "Planowane opublikowanie Białej Księgi Surowcowej jest spóźnionym działaniem. Trzeba mieć świadomość, że nie będzie to dokument normatywny. A więc nie ma gwarancji, że zapisy w Białej Księdze przełożą się na zapisy ustawowe. W moim odczuciu najważniejsze dla branży górniczej będą pierwsze 100 dni działalności nowego rządu po wyborach parlamentarnych. Jeżeli nie zostaną w tym czasie podjęte konkretne decyzje dla tej branży, to może już nie starczyć czasu na ratowanie polskich kopalń. Potrzebujemy takiej polityki surowcowej, która nie zapewni rozwój gospodarki na wiele lat. Brak strategii w polityce surowcowej państwa spowodował m.in., że zmarnowaliśmy potencjał inwestorów zagranicznych w poszukiwanie gazu łupkowego w Polsce. Zamiast kilkudziesięciu odwiertów mogliśmy mieć kilkaset".

Jacek Libucha, dyrektor w Boston Consulting Group: "W poszukiwaniu złóż łupków inwestorzy nie oczekiwali cudów. Oczekiwali stabilnej polityki fiskalnej i ułatwień proceduralnych w przepisach. Tymczasem od chwili podjęcia decyzji o zaangażowaniu się w poszukiwania do chwili wejścia w teren i rozpoczęcia odwiertów trzeba w Polsce czekać ponad rok. Dla wielu zagranicznych mobilnych niedużych firm poszukiwawczych była to za długa perspektywa. Niepewność w przepisach, biurokracja i reżim podatkowy skutecznie wyeliminowały tych inwestorów. Duży biznes ocenił, że nie warto inwestować w Polsce, bo nie ma perspektyw wydobycia gazu łupkowego na wielką skalę. Dobrą politykę surowcową wobec inwestorów prowadzi Norwegia, która stosuje duże obciążenia podatkowe, ale też inwestorzy otrzymują 80 proc. odpisy od podatku, jeżeli kontynuują inwestycje".

Eksperci, którzy wzięli udział w dyskusji nad polityką surowcową Polski podkreślali zgodnie, że państwo w polityce surowcowej musi przyjąć założenie, że nie może prowadzić biznesu w postaci celu fiskalnego. Obciążenia podatkowe mają być na takim poziomie, aby zapewniały rozwój branży górniczej. Wyrazili też nadzieję, że nowy rząd w polityce surowcowej nie popełni już błędu, jaki zrobiono przy poszukiwaniu gazu z łupków i postawi przede wszystkim na osiągniecie celów gospodarczych, a nie politycznych.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych