![Posunięcia rządu redukujące deficyt budżetowy są klasycznym mydleniem oczu Polakom / autor: Fratria /AS](http://media.wplm.pl/thumbs/bfe/NzIweDQ0Mi9jX2MvdV8xL2NjXzVlY2RjL3AvMjAyNC8wNi8xOC8xMjAwLzgwMC8xNDc1MzliZGVkZDU0NDVhYmE3ZGJkZTBiN2Q4NTkwZC5qcGVn.jpeg)
Im gorzej dla gospodarki, tym lepiej dla polityki Tuska
Rząd Donalda Tuska podjął starania o wyłączenie Polski z procedury nadmiernego deficytu, ale wygląda na to, że były to działania pozorowane, bo tak naprawdę, objęcie Polski tą procedurą, było mu na rękę – pisze poseł PiS dr Zbigniew Kuźmiuk w komentarzu na portalu wPolityce.pl.
Wczoraj na wniosek klubu Prawa i Sprawiedliwości w ramach informacji bieżącej, miała miejsce debata dotycząca objęcia Polski procedurą nadmiernego deficytu, w tym także zaakceptowania 21 stycznia 2025 roku przez Radę Unii Europejskiej polskiego planu budżetowo-strukturalnego, który zawiera propozycje cięć wydatków budżetowych w latach 2025-2028.
Zawartość przestawionego przez polski rząd w Brukseli planu budżetowo-strukturalnego, to drastyczna redukcja deficytu sektora finansów publicznych, wynosząca od roku 2026 do roku 2028 po blisko 1 pp PKB rocznie, a to oznacza głównie cięcia wydatków, zwłaszcza, że przewiduje się w tym czasie zaledwie symboliczny wzrost dochodów budżetowych. Co więcej redukcja deficytu całego sektora finansów publicznych o około 1 pkt procentowy rocznie, oznacza znacznie głębszą redukcję deficytu budżetowego. (…) Z ogólnikowych wyjaśnień minister Majszczyk wynika także, że wspomniane redukcje wydatków budżetowych mają nie dotyczyć wydatków na obronę narodową, bo w kolejnych latach budżetowych, będą one akurat rosły, ale to oznacza cięcia w innych obszarach - podkreśla autor komentarza na portalu wPolityce.pl.
Wyrok na programy społeczne?
Minister Majszczyk tak naprawdę w swoich dwóch 10-minutowych wystąpieniach dostarczyła argumentów potwierdzających, że rządowi Tuska zależało na objęciu Polski procedurą nadmiernego deficytu, bowiem to pozwoli się uwolnić od licznych obietnic wyborczych - wskazuje autor.
Co więcej, wczorajsze wystąpienie przedstawicielki rządu tylko potwierdza, że opisane w dokumencie rządowym posunięcia rządu redukujące deficyt budżetowy tak naprawdę są klasycznym mydleniem oczu Polakom, wszak w kampanii wyborczej trudno ujawniać drastyczne cięcia wydatków budżetowych. Jeżeli jednak, nie daj Boże, wybory prezydenckie wygrałby kandydat Platformy Rafał Trzaskowski, to wtedy przecież podpisze on nie tylko ustawę legalizującą to bezgraniczne bezprawie we wszystkich dziedzinach naszego życia za okres rządów obecnej koalicji, ale także na przykład ustawy likwidujące program 800 plus, czy 13. i 14. emeryturę - podsumowuje dr Zbigniew Kuźmiuk.
»» Cały komentarz dr. Zbigniewa Kuźmiuka czytaj na portalu wPolityce.pl: w publikacji Wygląda na to, że procedura nadmiernego deficytu była na rękę rządowi Tuska. „Pozwoli się uwolnić od licznych obietnic wyborczych”
Oprac. Sek
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Szpieg w banku centralnym. Co Chiny wiedzą o Ameryce?
Sieć Moya znów skróciła dystans do bp
Koniec marzeń o elektrowni atomowej? Tusk ma odpowiedź
»»Obywatelska inicjatywa poparta przez 200.000 osób wyrzucona do kosza. „TAK DLA CPK” - obejrzyj na antenie telewizji wPolsce24