Informacje

fot. FreeImages/mokra
fot. FreeImages/mokra

Sebastian Kulczyk sprzedaje akcje piwnego giganta. Zarobi miliard funtów!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 26 kwietnia 2016, 13:47

  • Powiększ tekst

Kulczyk Investments sprzedał połowę posiadanego pakietu akcji browarniczego koncernu SABMiller. Za 1,5 proc. akcji koncernu spółka, na czele której stoi Sebastian Kulczyk, syn zmarłego Jana Kulczyka, zarobi miliard funtów, czyli ponad 5,6 mld zł.

Firma Sebastiana Kulczyka była jednym z kluczowych akcjonariuszy SABMiller posiadając 3 proc. udziałów browarniczego giganta. Kulczyk Investments zdecydowało się na sprzedaż połowy pakietu jeszcze przed sfinalizowaniem procesu przejęcia SABMiller przez AB InBev - największy browar na świecie.

"Sprzedaż części akcji pozwala na dywersyfikację ryzyka i uruchamia realizację kolejnego etapu naszej nowej strategii, zgodnie z przyjętym harmonogramem. Obecnie koncentrujemy się na budowie zrównoważonego portfela aktywów i czekamy na pomyślne zakończenie połączenia SABMiller i AB InBev" – poinformował cytowany w raporcie Sebastian Kulczyk, prezes zarządu KI.

KI już wcześniej zapowiadało, że chce bardziej zdywersyfikować swoje inwestycje, angażując się w przedsięwzięcia o różnej skali - od dużych spółek dywidendowych po start-upy. O sprzedaży klejnotu w koronie biznesu Kulczyka mówiło się od kilku miesięcy, kiedy rozpoczęła się gra o przejęcie SABMiller przez AB InBev.

Sebastian Kulczyk o możliwej sprzedaży udziałów w koncernie piwnym mówił w listopadzie w wywiadzie dla „Financial Times”. Zapowiadał wówczas, że chciałby zainwestować w spółki technologiczne w rodzaju Google’a, Apple’a, czy Tesli - producenta samochodów elektrycznych.

Kulczyk powiedział wówczas również, że korzystając ze środków ze sprzedaży akcji SABMiller, chciałby zbudować duży biznes na skalę międzynarodową. Wymieniał wówczas takie branże jak chemiczna, energetyczna czy infrastrukturalna.

Kulczyk Investments nadal jest właścicielem 1,5 proc. akcji SABMiller, jednak możliwe, że tych udziałów pozbędzie się, kiedy dojdzie do sfinalizowania umowy między browarniczymi potentatami. Pozostały pakiet może być wart nawet więcej, gdyż cena w przejęciu jest wyższa niż ta, po której sprzedano pierwszy pakiet.

To oznacza, że najprawdopodobniej jeszcze w tym roku Sebastian Kulczyk będzie dysponował nawet 12-13 mld zł. Na co przeznaczy te pieniądze? W grę wchodzą m.in. dalsze inwestycje w Ciech, mówi się również o planach rozwoju polskiego biznesu, który osiągnie globalną skalę i uzyska rozpoznawalną markę.

ak

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych