Informacje

Fot. freeimages.com
Fot. freeimages.com

Ekspert: podwyżka stóp procentowych w Stanach może umocnić złotego

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 9 czerwca 2016, 09:58

  • 0
  • Powiększ tekst

W połowie czerwca rynki poznają najnowszą decyzję amerykańskiej Rezerwy Federalnej odnośnie do stóp procentowych oraz najnowsze prognozy dotyczące stanu amerykańskiej gospodarki. Po rewizji odczytu PKB za I kwartał kilkoro członków Komitetu Otwartego Rynku zasugerowało możliwość podwyżki już na czerwcowym posiedzeniu. Dużo słabsze dane z amerykańskiego rynku pracy za maj zachwiały jednak przekonaniem, że do niej dojdzie. Zdaniem Piotra Bielskiego, ekonomisty BZ WBK, sama decyzja mogłaby umocnić złotego.

– Od kilku tygodni inwestorzy przygotowują się na to, że jednak w czerwcu albo najpóźniej w lipcu ta podwyżka może nastąpić. Do niedawna inwestorzy praktycznie nie wierzyli w to, że amerykański bank centralny może podwyższyć stopy procentowe w najbliższych miesiącach. Natomiast to się dość znacząco zmieniło w ostatnich tygodniach, po wypowiedziach kilku przedstawicieli Fedu. Okazało się, że szanse na podwyżkę stóp w połowie roku są znacznie wyższe niż inwestorzy brali pod to uwagę – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Piotr Bielski, ekonomista BZ WBK.

W drugim odczycie wzrostu PKB okazało się, że amerykańska gospodarka urosła w I kw. o 0,8 proc. w ujęciu zannualizowanym, a nie o 0,5 proc. jak podawano pierwotnie. Kilkoro członków FOMC niezależnie od siebie wypowiedziało się wówczas o możliwości dokonania podwyżki jeszcze w czerwcu, choć z zastrzeżeniem, że ostateczna decyzja zależeć będzie od napływających danych makroekonomicznych.

Po ubiegłotygodniowych słabych danych z amerykańskiego rynku pracy prawdopodobieństwo zmiany stóp na najbliższym posiedzeniu spadło. Agencja Bloomberg, która przed danymi wyceniała je na 22 proc., teraz obniżyła je do 4 proc. Innym podnoszonym czynnikiem jest nadchodzące referendum w Wielkiej Brytanii. Niewykluczone, że Fed będzie wolał poczekać z decyzją na kolejne dane i wynik głosowania na Wyspach, czyli co najmniej do spotkania zaplanowanego na koniec lipca.

– To oczekiwanie na możliwą podwyżkę stóp Fedu trochę osłabia waluty rynków wschodzących i niekorzystnie wpływa na giełdy. Myślę jednak, że to są obawy przed decyzją, że gdyby w końcu podwyżka stóp w USA miała miejsce, toby była szansa na to, że reakcja rynków finansowych będzie pozytywna – przekonuje Bielski. – To, że Fed podwyższy stopy procentowe będzie wynikało w dużej mierze z bardzo mocnego przekonania amerykańskich bankierów centralnych, że gospodarka jest w dobrym stanie, a podwyżka nie zaszkodzi rynkom finansowym. Sama podwyżka byłaby wotum zaufania co do wzrostu gospodarczego, do kondycji, w jakiej znajduje się światowa gospodarka, i w efekcie myślę, że reakcja rynków finansowych byłaby pozytywna.

Bielski przypomina, że w przypadku grudniowej podwyżki, gdy Fed po raz pierwszy od niemal 10 lat podniósł stopy procentowe do poziomu 0,25-0,50 proc., złoty przed decyzją osłabiał się do dolara, tracąc od połowy października do początku grudnia ponad 10 proc. W samym grudniu jednak polska waluta umocniła się, a od połowy stycznia mimo obniżki ratingu przez S&P w ciągu dwóch i pół miesiąca odrobiła 10 proc.

– Myślę, że podobnie może być tym razem – mówi ekonomista BZ WBK. – Decyzja Fedu jest jednak tylko jednym z czynników, które wpływają na rynki finansowe. Oczywiście bardzo ważnym czynnikiem, ale jednym z wielu, jeśli chodzi o złotego oprócz sytuacji globalnej, decyzji amerykańskiego banku centralnego istotne jest to, jak wygląda sytuacja w kraju, jakie jest tempo wzrostu gospodarczego. Ostatnio mieliśmy słabsze dane o wzroście gospodarczym, ale myślę, że jest szansa na to, że ten wzrost ponownie przyspieszy.

Polski PKB w I kw. wzrósł o 2,6 proc. po bardzo dobrym odczycie za IV kw. ub.r. na poziomie 4,0 proc. (wyrównany sezonowo). W cenach stałych z poprzedniego roku niewyrównany sezonowo wzrost wyniósł odpowiednio 3 proc. i 4,3 proc. W całym roku prognozowane jest jednak tempo 3,5–3,9 proc.

– Myślę, że decyzja Fedu o podwyżce stóp nie zaszkodzi złotemu zbyt mocno. Natomiast może złotemu zaszkodzić sytuacja krajowa i niepewność dotycząca m.in. przewalutowania kredytów we frankach i wieku emerytalnego oraz budżetu na przyszły rok. Z powodu krajowych czynników ryzyka jest możliwa duża zmienność polskiej waluty w najbliższych miesiącach. Może być tak, że w okresie letnim będziemy widzieli dość duże wahania w reakcji na pojawiające się informacje dotyczące tych kluczowych, krajowych obszarów niepewności – podsumowuje Bielski.

(Newseria)

Powiązane tematy

Komentarze