Lionel Messi i jego ojciec skazani na 21 miesięcy pozbawienia wolności
Głośna sprawa z udziałem gwiazdy FC Barcelony znalazła dziś swój finał w hiszpańskim sądzie. Lionel Messi i jego ojciec Jorge Horacio zostali skazani na 21 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwa podatkowe.
Wygląda jednak na to, że jeden z najlepszych piłkarzy świata i jego ojciec nie trafią do więzienia, ponieważ wyrok jest niższy niż dwa lata. W przypadku hiszpańskiego systemu sprawiedliwości wyroki za przestępstwa podatkowe nie przewidują w takiej sytuacji kary więzienia.
Dodatkowo Messi i Horacio mają zapłacić grzywny w wysokości, odpowiednio, dwóch i półtora miliona euro
Leo Messi może więc mówić o wielkim szczęściu, bo gdyby wyrok hiszpańskiego sądu był wyższy o 3 miesiące, to dla gwiazdy FC Barcelony oznaczałoby to dwuletnią przerwę błyskotliwej kariery.
Messi wraz z ojcem od dawna byli oskarżani o oszustwa podatkowe i jasne było, że głośna sprawa swój finał będzie mieć właśnie w hiszpańskim sądem. W 2007, 2008 i 2009 roku mieli oszukać hiszpański urząd podatkowy na kwotę 4,1 mln euro.
W październiku 2015 roku Sąd Najwyższy w Katalonii oddalił wniosek prokuratury, która rekomendowała rozpatrzenie tylko sprawy ojca Messiego, uznając, że gwiazdor Barcelony mógł być nieświadomy popełnienia przestępstwa.
"Prawda jest taka, że nie mam pojęcia o tym wszystkim, koncentruję się na piłce nożnej. Dlatego mamy doradców, którzy się tym zajmują" - mówił Messi w wywiadach prasowych.
Prokurator stwierdził już wcześniej, że Messi faktycznie nie miał wiedzy o całej sprawie, ale sąd orzekł jego współwinę.
Skazanym przysługuje prawo do odwołania od środowego wyroku do Sądu Najwyższego.
Szacuje się, że w poprzednim roku Messi zarobił aż 81,4 mln dolarów. Po niedawnej porażce w finale Copa America Messi ogłosił zakończenie gry w reprezentacji Argentyny. Do zmiany decyzji namawia go m.in. słynny rodak Diego Maradona.
/mk /football-espana.net /pap
>> Czytaj również: Lionel Messi podaje do sądu 109 redakcji z 76 krajów, w tym „Gazetę Wyborczą”