Informacje

Nowa polityka socjalna Niemiec nie ograniczy emigracji z Polski

Szymon Szadkowski

  • Opublikowano: 12 grudnia 2016, 12:14

    Aktualizacja: 12 grudnia 2016, 12:35

  • Powiększ tekst

Obecnie 17 proc. Polaków, którzy rozważają emigrację zarobkową, chciałoby podjąć pracę w Niemczech. Jako główne powody takich decyzji podają łatwość w znalezieniu pracy (41 proc.), bliską odległość od domu rodzinnego (40 proc.) i wielokrotnie wyższe zarobki (31 proc.) – wynika z najnowszych badań Work Service.

Co ciekawe tylko 15%proc. respondentów wskazywało na świadczenia socjalne, jako powód wyjazdu do Niemiec. Jak podkreślają eksperci to aspekt zawodowy stanowi najsilniejszy magnes wyjazdów na Saksy, a aktualnie najwięcej ofert pracy można znaleźć w sektorze logistycznym i produkcyjnym.

Sytuacja na niemieckim rynku pracy jest najlepsza od lat. Z danych Eurostatu wynika, że stopa bezrobocia w tym kraju wynosi obecnie 4,1 proc., co daje Niemcom drugie po Czechach miejsce wśród krajów europejskich. Jak podkreśla, Krzysztof Inglot, pełnomocnik zarządu Work Service, silna gospodarka i stały wzrost PKB powodują, że w Niemczech cały czas powstają nowe miejsca pracy. Z naszych badań wynika, że 41% potencjalnych migrantów z Polski, chce wybrać ten kraj ze względu na łatwość znalezienia pracy. Nie mniej ważna jest bliskość geograficzna i dużo wyższe wynagrodzenia – dodaje Inglot.

Socjal już nie przyciąga?

Na początku grudnia w Bundestagu została przyjęta ustawa przewidująca zmiany w polityce socjalnej Niemiec. Przewiduje ona, że niepracujący cudzoziemcy z krajów Unii Europejskiej, dopiero po 5 latach nabędą praw do zasiłku socjalnego. Dla osób opłacających składki i pracujących legalnie w Niemczech przez przynajmniej 6 miesięcy, zostaną zachowane wszystkie uprawnienia. Polscy częściej stawiają na ciężką pracę, a nie podejmują decyzji o wyjeździe ze względu na zasiłki socjalne. To oznacza, że nowe regulacje przyjęte przez niemiecki parlament, nie powinny spowodować zmniejszenia poziomu emigracji z Polski. To co może ją zahamować to dalsza poprawa sytuacji na polskim rynku pracy oraz zwiększenie zagrożenia terrorystycznego u naszych zachodnich sąsiadów – podkreśla Krzysztof Inglot.

Demografia powoduje zapotrzebowanie na kadry

Według prognoz Boston Consulting Group w 2020 r. w Niemczech będzie brakowało 2,4 mln pracowników, a w 2030 r. aż 10 mln. Dziś co piąty mieszkaniec RFN ma ponad 65 lat i grupa ta stale rośnie. Federalny Urząd Statystyczny przewiduje, że w 2050 r. już co trzeci z Niemców należeć będzie do pokolenia 65+. Z tego powodu coraz większe znaczenie będą mieli imigranci, którzy zapełnią lukę na tamtejszym rynku pracy.

Niemieckie firmy od dawna szukają w Polsce przedstawicieli niemal wszystkich zawodów: od inżynierów i specjalistów IT po pielęgniarki i opiekunki osób starszych, pracowników branż hotelarskiej i gastronomicznej. Obecnie obserwujemy największe zapotrzebowanie na pracowników, którzy mogą podjąć pracę w logistyce i produkcji. Wielu Polaków pracuje także w branży budowlanej, gdzie zatrudnienie znajdują nie tylko pracownicy fizyczni, ale także kierownicy budowy i inżynierowie – mówi Marek Truskolaski, Prezes Work Service Express.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych