Informacje

Cyfrowa Konwencja Genewska nieunikniona

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 16 lutego 2017, 11:18

  • Powiększ tekst

Proponowane przez szefa działu prawnego Microsoft Brada Smitha opracowanie Cyfrowej Konwencji Genewskiej jest pomysłem ciekawym i nieuniknionym - podkreślił w czwartkowej rozmowie z PAP konsultant ds. cyberbezpieczeństwa i prywatności dr Łukasz Olejnik.

Smith zaapelował w tym tygodniu do światowych rządów o opracowanie międzynarodowych regulacji, które wprowadzałyby mechanizmy do kontrolowania i powstrzymywania państw przed ofensywnymi działaniami w cyberprzestrzeni. Jednocześnie opowiedział się za powołaniem międzynarodowej instytucji, której zadaniem byłby nadzór nad przestrzeganiem zapisów konwencji i badanie przypadków ataków hakerskich prowadzonych na zlecenie władz państwowych.

Propozycje traktatów w rodzaju Cyfrowej Konwencji Genewskiej są pomysłami ciekawymi, pożądanymi a ostatecznie - nieuniknionymi. Stanowią one odpowiedź na coś, co staje się coraz bardziej jasne - wykorzystanie szarych stref w sposób celowy. Jest potrzeba mądrych regulacji w tym obszarze. Nie unikniemy już długo szerokiej dyskusji o postępującej militaryzacji internetu i cyberprzestrzeni, i idących za tym konsekwencji - podkreślił w rozmowie z PAP badacz z University College London.

W ocenie Olejnika "włączenie cyberoperacji do działań regularnego wojska tylko ten fakt uwydatni". Tłumaczył, że obecnie interpretacja pojęcia cyberoperacji jest zadaniem trudnym, to często obszar szarej strefy prawa międzynarodowego.

W przestrzeni, gdzie na pierwszy rzut oka nie ma granic, prędzej czy później pojawią się więc zasady. Procesy takie zresztą już trwają, np. w ramach ONZ. Ważne jest, by proces ten przebiegał z myślą o przyszłości i by w jego przebiegu stworzyć kategorie adekwatne do opisu zmieniającej się rzeczywistości - podkreślał ekspert ds. cyberbezpieczeństwa.

Olejnik zwrócił jednocześnie uwagę, że ofensywne działania w cyberprzestrzeni występowały już co najmniej od 20 lat. Jednak współcześnie ich skala się zwiększyła i stały się bardziej widoczne. Ekspert dodał, że ilustrują to zjawisko "cyberoperacje i kampanie informacyjne wokół wyborów w USA i trwające obecnie w Europie, w której w kilku najważniejszych krajach już za chwilę odbędą się wybory".

Czytaj także: Utworzyć międzynarodową instytucję przeciwko hakerom

Na podst. PAP

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych