Silniejszy dolar mimo poprawy sentymentu na Wall Street
Po kilku dniach silnej wyprzedaży, na rynki akcyjne wraca wyraźniejszy popyt. Tym samym poprawia to klimat wokół „risky assets”, co pokazują chociażby ruchy na kryptowalutach.
Wyniki finansowe NVIDIA po sesji na Wall Street nie zawiodły inwestorów, tak zwany „byczy guidance” wokół sektora AI został podtrzymany i futures na indeksy zapowiadają dzisiaj mocne otwarcie rynku kasowego. Po kilku dniach silnej wyprzedaży, na rynki akcyjne wraca wyraźniejszy popyt. Tym samym poprawia to klimat wokół „risky assets”, co pokazują chociażby ruchy na kryptowalutach - futures na bitcoina oddala się wyraźnie od poziomu 90 tys. USD, co pokazuje, że ten rejon staje się mocniejszym wsparciem. Cofnęły się natomiast notowania kruszców, złoto i srebro idą dzisiaj w dół, co można wiązać m.in. z dalszym umocnieniem dolara. Opublikowane wczoraj wieczorem zapiski z październikowego posiedzenia FED potwierdziły tylko to, co jest wiadome - niechęć do grudniowego cięcia stóp. Prawdopodobieństwo takiego ruchu stopniało do zaledwie 27 proc., co powoduje, że sprawa jest w zasadzie przesądzona niezależnie od tego, jakie dane makro teraz napłyną. Zresztą według najświeższego komunikatu BLS dane z rynku pracy za listopad zostaną opublikowane dopiero 16 grudnia, czyli po posiedzeniu FED zaplanowanym na 10 grudnia. Razem z danymi za listopad, BLS poda też wyliczenia za październik, ale przez shutdown najpewniej będą one częściowe (bez stopy bezrobocia). Z kolei dzisiaj o godz. 14:30 poznamy wyliczenia BLS dla rynku pracy za wrzesień, ale ich istotność w tym momencie wydaje się być niska. Zresztą w tym momencie dywagacje na temat polityki FED będą dotyczyć tego, jakich ruchów można się będzie spodziewać w I kwartale 2026 r., oraz czy poznamy następcę Jerome Powella (na razie bukmacherzy stawiają na wybór pomiędzy dwoma Kevin’ami, Hassett’em i Warsh’em, przy czym dla rynków lepszym wyborem byłby ten drugi). Na obecną chwilę rynek szacuje cięcie stóp w końcu stycznia (28.01) na ponad 80 proc., a kolejny ruch o 25 punktów baz. widziałby w czerwcu. Łącznie w przyszłym roku wycenia się trzy ruchy do 3,00-3,25 proc. dla fed-funds. Czy sam fakt szacowania zakończenia cyklu obniżek stóp ponad poziomem 3,0 proc. jest sygnałem, że polityka FED pozostanie nieco bardziej restrykcyjna niż to wcześniej bywało? Tak. Ale czy to ma tłumaczyć „jastrzębie” podejście wobec dolara? Nie do końca. Rynki zdają się nie wyceniać w tym momencie wątków, które mogą negatywnie wpłynąć na amerykańską walutę - potencjalna nominacja dla Hassetta jako szefa FED, oraz nielegalne cła Trumpa według opinii Sądu Najwyższego.
W czwartek rano podbicie dolara nie jest znaczące, pośród majors najmocniej traci euro (0,14 proc.), a ruch na jenie, który ostatnio przewodził spadkom to 0,06 proc. Na dziennym wykresie USDJPY zaczyna rysować się świeca odwrotu, a narracja wokół grudniowego posiedzenia Banku Japonii staje się bardziej „jastrzębia”. Ruch w górę na stopach 19 grudnia staje się bardziej możliwy w kontekście nie tylko komentarzy z BOJ (dzisiaj Koeda), ale i też jako element stabilizujący rynek długu, gdzie rentowności JGB’s uciekają coraz bardziej w górę na fali obaw, co do coraz mniej zbilansowanego budżetu w wyniku działań premierki Takaichi. W gronie najsilniejszych walut nieco przypadkowo znalazł się dzisiaj rano funt, chociaż tu narracja powinna być negatywna ze względu na obawy, co do projektu przyszłorocznego budżetu i realne cięcie stóp przez BOE w grudniu.
W kalendarzu makro poza wspomnianą publikacją zaległych danych od BLS za wrzesień (godz. 14:30), poznamy też odczyty regionalnych indeksów z Filadelfii i Kansas.
EURUSD - pytania o 1,15
Presja spadkowa na EURUSD jaka ma miejsce w ostatnich dniach, zaczyna być silniejsza, niż można by było się tego spodziewać. Po naruszeniu bariery 1,16, zeszliśmy do wsparć przy 1,1541, a dzisiaj rano otarliśmy się o rejon 1,15. Czy ten również zostanie naruszony? W kalendarzu mamy zaległe dane od BLS za wrzesień o 14:30, a poza tym rynki będą żyły zapowiadającym się mocniejszym odbiciem na Wall Street. Teoretycznie powrót inwestorów do przecenionych spółek AI może sugerować, że znów amerykańska giełda będzie wyglądać na bardziej atrakcyjną, niż pozostałe, ale czy to ma być argument za silnym dolarem? Analogicznie brak cięcia stóp przez FED w grudniu jest wyceniany już od pewnego czasu, ale mało kto mówi, że do obniżki nie dojdzie też w styczniu. Narracja wokół wyboru następcy szefa FED i kwestia ceł Trumpa też powinny zrobić swoje…
Wykres dzienny EURUSD
Jeżeli przyjąć, że rejon 1,15 to już ten właściwy lokalny dołek, to popyt powinien teraz uderzyć mocniej wyprowadzając notowania EURUSD na koniec tygodnia w okolice bliższe 1,16.
Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Prezentowany komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie (DM BOŚ) tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu prawa lub jakiejkolwiek porady, w tym w szczególności porady inwestycyjnej w zakresie doradztwa inwestycyjnego
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.