Jaki jest naprawdę stan finansów państwa? Prof. Witold Modzelewski alarmuje: tak źle w Polsce jeszcze nie było!
Prof. Witold Modzelewski, były wiceminister finansów to ekonomista, którego trudno zaliczyć do ludzi opozycji.Warto jednak przeczytać jego artykuł w dzisiejszym "Fakcie". Zawiera on bowiem tezy, które brzmią alarmująca. W tekście zatytułowanym "Z kasą tak źle w Polsce jeszcze nie było!" Modzelewski stwierdza, że dość gadania uspakajających głupot na temat stanu naszej państwowej kasy: w tym roku z dochodami podatkowymi jest źle, a nawet jeszcze gorzej niż w latach poprzednich, które już były złe. Czytamy:
Wpływy za pierwsze trzy miesiące z czterech głównych podatków (VAT, akcyza, PIT i CIT) są na katastrofalnie niskim poziomie. Jeżeli stan rzeczy nie będzie się jeszcze pogarszać, to zabraknie w kasie budżetu państwa: z VAT-u - 7 mld zł, z akcyzy - 8 mld zł, z PIT-u - 8 mld zł, a z CIT-u - 5 mld zł. Razem aż 28 mld zł. Co prawda, zawsze dochody budżetowe pierwszego kwartału są gorsze niż czwartego, ale nigdy dotychczas nie było aż tak źle w stosunku do planu w budżecie państwa i w porównaniu do lat poprzednich. Wiem – zresztą sam to wielokrotnie mówiłem – prognoza dochodów budżetowych na ten rok jest w oczywisty sposób zawyżona. Ale jest jeszcze gorzej niż sądzą sceptycy.
Autor tekstu stwierdza, że "w normalnym kraju, gdzie klasa polityczna podobnie jak inni zwykli ludzie interesuje się pieniędzmi, odezwałyby się wszystkie możliwe systemy alarmowe":
Nie stać nas przecież na utratę tak wielkiej kwoty wpływów, zwłaszcza że sytuacja makroekonomiczna gospodarki w żadnym stopniu nie uzasadnia tej katastrofy. Ponoć hołubione przez władze „instytucje finansowe” chwalą się rekordowo wysokimi zyskami, a gospodarka – jak zawsze – „ma się wyśmienicie” (zwrot często używany przez wszelkich arogantów).
Jak więc jest naprawdę z polskimi finansami?
gim, źródło: Fakt