Pierwszy w Polsce bezzałogowy hydrodron powstaje w Szczecinie
Pierwszy w Polsce bezzałogowy hydrodron powstaje w Technoparku Pomerania w Szczecinie. Kierownik projektu prof. Andrzej Stateczny zapowiedział, że nowoczesna jednostka będzie dokonywała pomiarów głębokości potrzebnych między innymi do tworzenia elektronicznych map nawigacyjnych
Hydrodron będzie katamaranem o ekologicznym i cichym napędzie elektrycznym wykorzystywanym do wykonywania pomiarów na akwenach ograniczonych, m.in. na rzekach, jeziorach i akwatoriach portowych.
Jak poinformował prof. Andrzej Stateczny z firmy Marine Technology "jednostka będzie mogła pracować przez 12 godzin z prędkością pomiarową 3 węzłów; jej długość to 4 m, szerokość 2 m, zaś wysokość maksymalna to ok. 1 m nad powierzchnią wody".
Jednostka będzie wykonywała pomiary batymetryczne - czyli głębokości oraz pomiary sonarowe - czyli obrazowanie dna za pomocą dźwięku, o którym czasami mówimy, że są to zdjęcia malowane dźwiękiem" - wyjaśnił. Będzie także służyć do sprawdzania stanu budowli hydrotechnicznych, takich jak np. zapory, śluzy i podpory mostów czy do badania jakości wody.
Unikatowość naszego hydrodronu polega na tym, że zamiast ludzi, którzy pływają na jednostce pomiarowej i spędzają na niej wiele tygodni, będzie można zaprogramować jednostkę tak, aby mogła ona robić pomiary autonomicznie na rzekach czy jeziorach. Po pomiarach, załadowana na przyczepę samochodową, czekać będzie na swoje kolejne zadanie w standardowym garażu lub pod plandeką na parkingu - dodał. Jak zaznaczył, hydrodron nie będzie przeznaczony do pracy na otwartym morzu ze względów bezpieczeństwa.
Według kierownika projektu hydrodron będzie wykorzystany również podczas prac hydrotechnicznych, gdzie podczas prac pogłębiania dna rzek konieczne jest dokonywanie bieżącego pomiaru głębokości. Dodatkowo jednostka będzie mogła pozyskać dane do wykonania elektronicznych map nawigacyjnych akwenów - podobnych do tych, których używa się powszechnie w nawigacji samochodowej.
Elektroniczne mapy nawigacyjne są wykorzystywane w Rzecznych Systemach Informacyjnych (RIS), a takimi powinny być objęte drogi wodne międzynarodowego znaczenia.
W najbliższym czasie planuje się w Polsce modernizację śródlądowych dróg wodnych czyli udrożnienie Odry i Wisły. Planuje się, aby cała Odra, aż do granicy z Czechami, miała kategorię IV, czyli kategorię drogi wodnej międzynarodowego znaczenia, którą to kategorię można porównać do trasy szybkiego ruchu. Podobnie planuje się na odcinku Wisły od Gdańska do Warszawy - przypomina prof. Stateczny.
Obecnie zespół prowadzi prace projektowe dotyczące budowy jednostki, a także kupuje niezbędny sprzęt, który nie jest produkowany w Polsce m.in. echosondę wielowiązkową zintegrowaną z sonarem.
System nawigacyjny wraz z oprogramowaniem robimy własnymi siłami, kupując odpowiednie komponenty sprzętowe. Jednostka będzie wyposażona w systemy antykolizyjne, aby mogła omijać przeszkody, w tym podwodne, oraz wykrywać w celu unikania zderzenia inne jednostki pływające - powiedział kierownik projektu
Kadłub katamarana wraz z napędem i instalacją elektryczną jest budowany w stoczni w Rekowie Górnym w pobliżu Gdyni, w firmie Cree Yacht, która specjalizuje się w produkcji nowoczesnych jachtów.
Prof. Stateczny zapowiada, że latem 2018 r. hydrodron będzie testowany na polskich akwenach. Prototyp będzie gotowy za 2 lata.
Koszt całego projektu to ponad 2,5 mln zł z czego 2 mln zł pochodzą z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w ramach unijnego programu Inteligentny Rozwój.
Kadrę naukową projektu pod kierownictwem prof. Andrzeja Statecznego tworzą: prof. Jerzy Pyrchla z Politechniki Gdańskiej, dr inż. Witold Kazimierski z Akademii Morskiej w Szczecinie oraz dr inż. Tadeusz Kantak
SzSz(PAP)